Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Nieunikniony upadek Unii Europejskiej

Nieunikniony upadek Unii Europejskiej

Napisał: Michel Cohen – Komitet Ekonomiczny

Źródła: dane ONZ = WPP2022_GEN_F01_DEMOGRAPHIC_INDICATIRS_COMPACT_REV1 i UN_PPP2022_Output_PopTot.

Tabela 1: Dane ogólne

  1. W latach 1950–2020 liczba ludności krajów tworzących Unię Europejską wzrosła o 36%, ale w latach 1990–2010 wzrost wyniósł zaledwie 5%, a między 2010 a 2020 r. zaledwie 1%.

Dlatego też największy wzrost liczby ludności miał miejsce przed 2010 r., rokiem, w którym wzrost osiągnął najwyższy poziom +13 milionów w 2000 r. W latach 2010–2020 wzrost wyniósł zaledwie 6 milionów. (Będziemy musieli przyjrzeć się bliżej okresowi 1990-2010). Innymi słowy, im bardziej Unia Europejska pogrąża się w unicestwiającym imperializmie, tym dalszy jest jego upadek.

  • Sytuacja nie jest taka sama w zależności od kraju. W przedostatniej kolumnie uszeregowaliśmy kraje według malejącej kolejności spadku liczby ludności w latach 1990–2010.

Rok 2010 możemy uznać za zniknięcie radzieckiej przestrzeni kosmicznej. Dane są bardzo interesujące. W tym okresie wszystkie kraje tego regionu przeżywają kryzys demograficzny, niektóre z nich są bardzo głębokie.

Trzy kraje bałtyckie, byłe republiki radzieckie, są świadkami katastrofalnego spadku liczby ludności: – 29% na Łotwie – 25% na Litwie – 15% w Estonii. Bułgaria liczy 20%. Dla innych wzrost jest bardzo słaby.

Zniszczenie przemysłu, koniec socjalistycznej polityki społecznej, wzrost nierówności, pojawienie się biedy, masowe bezrobocie, krótko mówiąc, cały postęp osiągnięty przez Unię Europejską są wyraźnie przyczynami tych masowych migracji.

Tabela 2: Straty byłych republik radzieckich i krajów Układu Warszawskiego

W latach 1990–2020 byłe republiki radzieckie i kraje Układu Warszawskiego straciły 16 milionów ludzi, z czego połowa trafiła na Ukrainę.

Jeśli chodzi o kraje bałtyckie, sytuacja jest gorsza. Jeśli pogrzebiemy trochę głębiej, zobaczymy skalę katastrofy.

Tabela 3: Średni wiek ludności krajów bałtyckich

W roku 1950, w środku renesansu świata sowieckiego, po straszliwej okupacji przez armię niemiecką i pomimo utraty milionów młodych ludzi, średnia długość życia ludności krajów bałtyckich i Ukrainy wynosiła niecałe 30 lat stary, a czasem nawet całkiem stary: 25 lat na Litwie i 26 lat na Ukrainie.

READ  Rosja stworzyłaby taktyczną broń nuklearną na Białorusi, na progu Unii Europejskiej i NATO

W 2020 r. średni wiek przekroczył 40, a na Litwie i Łotwie nawet 43 lata. Porównując te dane z danymi dotyczącymi spadku liczby ludności, widzimy bardzo wyraźnie, jak te dwa zjawiska są ze sobą powiązane.

3bis: Dane dotyczące Polski

Choć pewne jest, że w Polsce doszło do masowych migracji, dane ONZ tego nie potwierdzają

Konsekwencje oparcia kapitalizmu na demografii są z pewnością jasne

Tabela 4: Dane dotyczące Polski

W latach 1950-1990 ludność Polski Ludowo-Demokratycznej osiągnęła 13 milionów. Liczba ludności kapitalistycznej Polski wzrosła o 470 tysięcy osób!

Możemy kopać.

Jesteśmy także świadkami starzenia się społeczeństwa, na pewno pod łącznym wpływem imigracji i spadającego wskaźnika urodzeń. Średnia długość życia w 1950 r. wynosi 24,8, a w 2020 r. – 40,5.

Do 2000 r. liczba ludności nadal rosła, ale bardzo słabo w porównaniu z 2000 r. Od 2015 r. liczba ludności zaczęła spadać i będzie przyspieszać – w 2020 r. wyniesie 98 000 osób. Od 2015 r. współczynnik zmienności naturalnej i tempo wzrostu populacji stały się ujemne.Od 1990 roku współczynnik reprodukcji netto wynosi mniej niż 1. Od 2015 r. średnia długość życia w chwili urodzenia spada.

4- Ukraina i Rosja

Tabela 3 ZSRR/Rosja i Ukraina (wówczas kapitalizm sowiecki)

Chociaż kraje te nie są członkami Unii Europejskiej, nas interesuje Ukraina i Rosja

Nie mniej imponujący jest spadek demograficzny Ukrainy: w latach 1990–2010 Ukraina straciła 14% swojej populacji, czyli ponad 7 milionów Ukraińców.

W tym samym okresie Rosja straciła zaledwie 1% swojej populacji.

Jednak najbardziej uderzający jest wzrost liczby ludności pomiędzy rokiem 1950, (wyraźnie stalinowskim) okresem odbudowy, a rokiem 1990 – końcem ery sowieckiej: 45% w Rosji i 39% na Ukrainie.

5- Grecja

Zauważamy, że w latach 2010–2020 Grecja straci 5% swojej populacji. To efekt zabicia kraju przez Unię Europejską, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, a zwłaszcza Niemcy.

READ  Wyniki za 2022 rok, rekordowy dla Grupy InPost » Newsletter gospodarczo-polityczny PACA

6- Bardziej zauważalny względny spadek

Tabele 5 i 5a: UE i reszta świata

W 1950 r. kraje tworzące obecnie Unię Europejską reprezentowały 13% światowej populacji. W 2020 roku właśnie tak było. 6%.

Różnica pogłębiła się zwłaszcza w regionach dynamicznych demograficznie – z 24% do 10% w Azji i z 146% do 33%. Dla Afryki.

Lepiej rozumiemy wściekłość, która ogarnia zwolenników białej supremacji. A to, co potem nastąpi, będzie dla nich gorsze.

6- Niezaprzeczalny upadek

Tabela 4: Ludność na dzień 1 lipca – prognoza średnia

W 2050 r., podobnie jak w 2010 r., w Afryce i Azji będzie co najmniej 80% światowej populacji. Ale w 2100 r. Afryka zyska 12 punktów w porównaniu do 2050 r., a Azja 10 punktów.

Jednak w 2022 r. trajektorie znacznie się od siebie różnią: Azja traci 14 punktów, a Afryka zyskuje 20 punktów.

Europa kontynuuje swój upadek, tracąc 3 punkty i 50% swojej względnej wagi.

To są szczegóły dotyczące Unii Europejskiej

Tabela 5: Unia Europejska w latach 2050 i 2100

W 2050 r. Unia Europejska straci 26 mln osób, a w 2100 r. 100 mln, czyli 22% populacji w 2023 r.

Do 2100 r. spadki będą dla niektórych krajów zdumiewające i jest to w sposób zaskakujący, choć zgodne z obecnymi latami, z wyjątkiem Polski, której upadek jest zdumiewający i to pomimo utraty przez katolicyzm (a może z powodu?) 18 milionów ludzi i 44% populacji!

Gorzej sytuacja wygląda w kilku krajach: krajach bałtyckich i Bułgarii (wskaźnik bezwzględny -54%).

W 2050 r. nadal będzie 9 krajów, w których nastąpi wzrost liczby ludności. Pozostała im dopiero w 2100 r. wspaniała Szwecja, której populacja ma wzrosnąć o 24%. Możemy kwestionować założenia Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Oczekuje się, że do 2050 r. cała Europa straci 39 mln ludzi, a w 2100 r. – 156 mln ludzi, czyli 21% populacji w 2023 r.

7. Wnioski

Krótko mówiąc, Unia Europejska stała się karłem demograficznym, co potwierdza jej upadek gospodarczy i polityczny.

READ  Claire Thelles mianowała Promod Chief Information Officer

Rozumiemy, że ciała międzynarodowe w żaden sposób nie są reprezentatywne dla dzisiejszego świata i dlaczego zwolennicy białej supremacji są gotowi zrobić wszystko, aby utrzymać swoją dominację.