Minęły cztery lata od wydania jej albumu „Antidote”, ale Shay nadal wywiera wpływ swoimi singlami, takimi jak „DA” i „Jolie Go”. Ostatnio podczas koncertu Flames artysta zabłysnął na scenie, znakomicie reagując na krytykę i dając przedsmak swojego kolejnego utworu zatytułowanego „Commando”.
Po dwóch sezonach bycia sędzią w „Nouvelle Ecole” u boku Niski, Shay ustąpił miejsca Ayi Nakamurze i SDM. Jednakże jego harmonogram pozostaje pełny, wraz z niedawnym ogłoszeniem ukończenia prac nad nowym albumem, który prawdopodobnie będzie nosił tytuł „PVQP”, zgodnie ze wskazówkami delikatnie rozproszonymi w jego postach.
5 października Shay był gościem programu „Quotidien”. Nadawca Yann Barthez chciał dowiedzieć się o niej więcej, zwłaszcza o jej roli jako ucieleśnienia „pięknej dziwki”. Odpowiedziała z przekonaniem, mówiąc: „Kiedy jesteś kobietą, która wie, czego chce i narzuca się, masz tendencję do zakłócania porządku”.
Później dyskusja przybrała nieoczekiwany obrót, gdy Jan Barthes wspomniał o wielokulturowym pochodzeniu Shaya, który dorastał w Brukseli z ojcem Polakiem i matką Kongijką. Piosenkarka próbowała dodać szczypty humoru, mówiąc: „Nie, ponieważ Polska i Kongo to dwa miasta w tym samym kraju”. Zapadła niezręczna cisza, która zmusiła Shaya do wyznania: „Nikt nie zrozumiał mojego żartu”.
To zakłopotanie stworzyło szczególną atmosferę na planie, gdzie gospodarze, Jan Barthes i Raphael Glucksmann, robili wszystko, co w ich mocy, aby ratować sytuację. Pomimo tego odcinka Shay miał okazję wyłącznie do premiery swojego najnowszego teledysku „Commando”, który został wyemitowany 6 października o północy.
Krytyczny moment: Shay otwarcie mówi o trudnościach bycia asertywną kobietą
Podczas swojego występu w programie „Quotidien” 5 października Shay znalazła się w centrum nieoczekiwanego i zawstydzającego momentu. Zapytana o to, jak odgrywa rolę „pięknej dziwki”, piosenkarka odpowiedziała szczerze: „Kiedy jesteś kobietą, która wie, czego chce i narzuca się, masz tendencję do zakłócania porządku”.
Kiedy jednak rozmawialiśmy o przeszłości jego rodziny, sprawy przybrały zaskakujący obrót. Jan Barthes mówił o wielokulturowym pochodzeniu Shaya, który dorastał w Brukseli z ojcem Polakiem i matką Kongijką. Powiedziała próbując zażartować: „Nie, ponieważ Polska i Kongo to dwa miasta w tym samym kraju”.
Cisza, która zapadła, zaciążyła na grupie, przez co Shay z humorem przyznał: „Nikt nie zrozumiał mojego żartu”. Następnie gospodarze, Jan Barthes i Raphael Glucksmann, starali się uspokoić atmosferę, świadomi chwili zawstydzenia, jakie to wywołało.
„Commando”: Shay dochodzi do siebie po dziwacznym dowcipie, ujawniając swój nowy teledysk
Pomimo chwili zawstydzenia Shay miał okazję odbudować swój wizerunek, prezentując wyłącznie swój najnowszy klip „Commando” w programie „Quotidien”. Wydany 6 października o północy nowy utwór przezwycięża dyskomfort związany z niezdarnym żartem. W ten sposób piosenkarka udowodniła, że wie, jak elegancko powrócić, dając swoim fanom wgląd w swój odnowiony talent artystyczny.
Podsumowując, doświadczenie Shaya w „Quotidien” naznaczone było momentami śmiechu i zawstydzenia, ale przede wszystkim umiejętnością artysty do wycofania się i zaprezentowania swojej sztuki w przejmujący sposób. Te odcinki ilustrują złożoność bycia osobą publiczną i łączenia oczekiwań publiczności z pułapkami wywiadów na żywo. Shay po raz kolejny udowodniła swoją odporność i niezaprzeczalny talent w świecie rozrywki.
„Dumny fanatyk sieci. Subtelnie czarujący twitter geek. Czytelnik. Internetowy pionier. Miłośnik muzyki.”
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”