Prezydent Rosji Władimir Putin, 17 grudnia 2021 r. w Moskwie (Sputnik / Michaił Metzl)
Rosja przedstawiła w piątek propozycje traktatowe mające na celu znaczne ograniczenie wpływów Stanów Zjednoczonych i NATO w krajach sąsiednich, które Stany Zjednoczone oświadczyły, że są gotowe przedyskutować w porozumieniu z Europejczykami.
Dokumenty te zostały opublikowane w kontekście narastających napięć rosyjsko-zachodnich o Ukrainę, kraj sąsiadujący z Rosją. Amerykanie i Europejczycy oskarżają Moskwę o przygotowywanie tam militarnego ataku.
W odpowiedzi na te propozycje rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki powiedziała, że „nie byłoby dyskusji o bezpieczeństwie europejskim bez naszych europejskich sojuszników i partnerów”.
Wysoki rangą urzędnik USA powiedział dziennikarzom, że Stany Zjednoczone są „chętne do przedyskutowania” tych dokumentów, nawet jeśli rozumieją „pewne rzeczy, o których Rosjanie wiedzą, że są nie do przyjęcia”.
„Jeżeli dojdzie do kolejnej agresji na Ukrainie, będzie to miało poważne konsekwencje i będzie bardzo kosztowne” – dodał wysoki rangą urzędnik, prosząc o zachowanie anonimowości.
Dwa teksty zaprezentowane przez Moskwę w piątek konkretnie przewidują zakaz jakiejkolwiek ekspansji NATO i zakładania amerykańskich baz wojskowych w byłych sowieckich krajach kosmicznych.
Niezwykłe jest, aby dyplomaci prezentowali publicznie tego rodzaju dokumenty robocze, ponieważ dyskrecja generalnie zapewnia niezbędny stopień swobody negocjatorom.
Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki, 14 grudnia 2021 w Waszyngtonie (AFP/Alex Edelman)
Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow podczas wystąpienia dla prasy podkreślił, że „konieczne jest spisanie gwarancji bezpieczeństwa Rosji na papierze i uzyskanie mocy prawnej”.
Zasugerował również rozpoczęcie negocjacji od „soboty, 18 grudnia”, mając nadzieję, że odbędą się one w Genewie.
– 'Pusta strona’ –
Jednak wysoki rangą urzędnik USA wskazał, że Stany Zjednoczone przedstawią „w przyszłym tygodniu bardziej realistyczną propozycję” w sprawie formatu dyskusji, po konsultacjach z europejskimi sojusznikami.
„Zastanawiamy się, jak to zrobić, aby zaangażowane kraje znalazły się przy stole negocjacyjnym” – wyjaśnił.
Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow w styczniu 2019 r. w Moskwie (AFP / Wasilij Maksimow)
Oba dokumenty składają się odpowiednio z dziewięciu i ośmiu artykułów oraz z czterech ostatnich stron.
Według Riabkowa, współpraca rosyjsko-zachodnia powinna zostać przywrócona przy „całkowitym braku wzajemnego zaufania” iw świetle „agresywnej” polityki NATO „na peryferiach Rosji”.
A rosyjski urzędnik zauważył, że chodziło o „ożywienie relacji z czystej karty”.
We wtorek prezydent Władimir Putin wezwał do „natychmiastowych” negocjacji w sprawie gwarancji udzielonych Rosji dla jej bezpieczeństwa, a na początku grudnia wezwał swojego amerykańskiego odpowiednika Joe Bidena o takie gwarancje prawne.
Propozycje traktatowe uniemożliwiłyby Stanom Zjednoczonym tworzenie baz wojskowych we wszystkich krajach byłego Związku Radzieckiego nienależących do NATO, wykorzystanie tamtejszej infrastruktury do „wszelkiej działalności wojskowej”, a nawet „rozwijanie dwustronnej współpracy wojskowej” z tymi krajami.
Wszyscy członkowie NATO nigdy nie podejmą się rozszerzenia NATO i nie będą prowadzić „działalności wojskowej na terenie Ukrainy oraz w innych krajach Europy Wschodniej i Kaukazu w Azji Południowej i Środkowej”.
Jednak w piątek pani Psaki odrzuciła wszelkie „kompromisy” dotyczące „faktu, że wszystkie kraje mają prawo decydować o własnej przyszłości i swojej polityce zagranicznej bez narażania się na wpływy z zewnątrz”.
– „nierealistyczny” –
Rozszerzenie o były Związek Radziecki jest czerwoną linią dla Rosji, a Ukraina i Gruzja są kandydatami do członkostwa w NATO.
Mapa Ukrainy przedstawiająca obszary pod kontrolą separatystów oraz zaanektowany przez Rosję Krym (AFP/)
Ale rosyjski ekspert Konstantin Kalachev w wywiadzie dla AFP uznał przedstawione w piątek propozycje za „nierealistyczne”. „Amerykanie będą postrzegać to jako chwyt propagandowy, propagandowy chwyt mający na celu odwrócenie uwagi od działań Moskwy na działania NATO” – powiedział.
„Dla Rosji ważne jest pokazanie, że zagrożenie nie pochodzi z niej i że nie zamierza zaatakować Ukrainy ani rozpocząć wojny ze Stanami Zjednoczonymi” – dodał.
Moskwa zaanektowała ukraiński Krym i jest powszechnie postrzegana jako ojciec chrzestny prorosyjskich separatystów we wschodniej Ukrainie, gdzie od 2014 roku konflikty domowe pochłonęły około 13 000 ofiar. Rosja pokonała również Gruzję w krótkiej wojnie w 2008 roku.
Zachód odmówił zamknięcia drzwi NATO przed tymi dwoma krajami, ale też de facto zamroził proces członkostwa.
Waszyngton, NATO i Unia Europejska oskarżają Moskwę o zmasowanie w ostatnich tygodniach dziesiątek tysięcy żołnierzy na granicach Ukrainy w celu ewentualnej inwazji i grożenia Rosji bezprecedensowymi sankcjami.
Kreml odrzuca te oskarżenia i mówi, że jest zagrożony przez NATO, które uzbraja Kijów i zwiększa swoją obecność wojskową w regionie Morza Czarnego.
Jednak Waszyngton nie uważa, że rosyjska inwazja na Ukrainę jest nieuchronna. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu, Jake Sullivan, powiedział dziennikarzom, że z analizy rządu USA wynika, że Putin „jeszcze nie podjął decyzji”.
alf-mp-rco / gkg / sg / sl / mm / as
„Bacon ninja. Adwokat podróży. Pisarz. Nieuleczalny ekspert w dziedzinie popkultury. Zły maniak zombie. Ekspert od kawy przez całe życie. Specjalista od alkoholu.”
More Stories
Dlaczego zaangażowanie Korei Północnej budzi strach przed eskalacją w stosunkach z Koreą Południową
Stany Zjednoczone i Korea Południowa żądają od Pjongjangu wycofania swoich sił z Rosji
Rząd ogłasza trzydniową żałobę narodową, a liczba ofiar śmiertelnych sięga 72 ofiar