Po potrójnym zwycięstwie (4-1) w czwartkowy wieczór w Lidze Narodów zaczynają się wyłaniać pewne tendencje, nawet jeśli słabe przeciwności losu, jakie przedstawia Izrael, nie pozwalają nam wyciągnąć żadnych poważnych wniosków.
Opublikowany
Czas czytania: 4 minuty
Dla The Blues czas na Ligę Narodów. Logicznie kontrolowali izraelską selekcję (4-1), czwartek, 10 października. Choć spotkanie uznawane jest za oficjalne zawody, to Didier Deschamps jako pierwszy o nim wspomniał „Okres przejściowy”. Mistrzostwa Świata 2026 w Ameryce Północnej rozpoczną się za rok i osiem miesięcy. Po rozczarowującym Euro, szczególnie w wykonaniu swojej drużyny, trener jest zmuszony wymienić co najmniej jedno koło zębate w swojej maszynie, gdy Antoine Griezmann opuścił statek.
Do zdobycia są miejsca w wyjściowym składzie. Niektórzy gracze wydają się obecnie nie do zatrzymania: bramkarz Mike Maignane, cała linia obrony (Kounde-Upamecano-Saliba-Hernandez), Kylian Mbappe i Aurelien Tchouameni, którzy zasłużyli na miejsce w tej grupie, odziedzicząc opaskę kapitana. Przynajmniej trzy miejsca muszą zostać obsadzone pomiędzy pomocą a atakiem, chyba że Didier Deschamps w końcu zdecyduje się na przegląd całego swojego systemu taktycznego. Jeśli zwycięstwo nad Izraelem nie wystarczyło do ustanowienia nowej hierarchii, dało pewne oznaki kontynuacji francuskiej przygody.
Jest rozczarowany: Michael Ollis
W czwartek trener właściwie nie zmienił pierwotnego planu, podtrzymując koncepcję systemu składającego się z trzech napastników, dwóch defensywnych pomocników i jeszcze jednego, który ma być łącznikiem obu sektorów. Michael Ulis został wybrany na stanowisko przydzielone wcześniej Antoine’owi Griezmannowi. Atletyczny, zwinny i szybki nowy reprezentant (3 występy) nie ma takiego samego profilu jak jego poprzednik, ale jego poziom podań był więcej niż wystarczający, aby zabłysnąć w starciu ze słabym przeciwnikiem, takim jak Izrael. W końcu to jego rola pojawiła się na ekranie podczas igrzysk olimpijskich tego lata.
Test ostatecznie nie dał jednoznacznego wyniku. Werdykt nie jest prawomocny, ale londyńczyk stracił zbyt wiele piłek (8 niecelnych podań i żadne nie zakończyło się oddaniem strzału) i pokazał, że nie jest w stanie zrobić takiej różnicy jak z Bayernem Monachium (1 udany drybling na 6 prób) ). W 70. minucie został zmieniony. Wynik wskazywał 2:1. Bez niego The Blues rozładowali napięcie swoim przyspieszeniem w ostatnich pięciu minutach normalnego czasu gry. Nic nie wskazuje na to, że nie dostanie drugiej szansy w tej roli. Być może sprawdzi się także w roli skrzydłowego, na czym zna się najlepiej.
Wyróżniają się: Eduardo Camavinga i Christopher Nkunku
Jeden strzelił pierwszego gola, drugi drugiego (przy asyście tego pierwszego), ale ich wpływ wykracza poza statystyki. Szczególnie w przypadku Eduardo Camavingi, który ożywił grę reprezentacji Francji. Jak dotąd był systematycznie blokowany w występach w środku pola, więc w czwartkowy wieczór skorzystał z okazji i wysłał wiadomość do Didiera Deschampsa. A priori zwykli obrońcy Aurelien Chouamini i N’Golo Kante nie mają powodu do wyrzucenia z boiska. Jeśli jednak pomysł powrotu do trójstronnego otoczenia przyniesie postępy, Madryńczycy rzeczywiście będą kandydatem. Mówi za niego umiejętność gry w ataku.
Jeśli chodzi o Christophera Nkunku, jest jeszcze za wcześnie, aby wyobrazić sobie, że uzyska stałe miejsce w wyjściowym składzie. Jednak zawodnik Chelsea, który w końcu doszedł do siebie po problemach fizycznych, jest opcją, o której Deschamps myśli co najmniej od 2022 roku. Dobrze radzi sobie w polu i na obrzeżach, może grać na wszystkich pozycjach w ataku. „Wykazuje witalność i świeżość. Po lewej stronie zrobił dobre rzeczy, a także wspierał Kolo Mwaniego w drugiej połowie. To dla niego bardzo dobre. Ma wielki potencjał. Ze względu na wszystkie kontuzje zwolnił, podobnie jak ja. ” „Jestem bardzo szczęśliwy z jego powodu, ponieważ strzelił tego gola”.– przywitał się trener, który zazwyczaj niechętnie opowiadał o indywidualnych wynikach swoich podopiecznych.
Odpowiedzieli: Przybysze: Guendouzi, Fofana i Barcola
Didier Deschamps nie krył się z przyjemnością, jaką czerpał z mikrofonu TF1, gdy opowiadał o wkładzie swoich zmienników, którzy byli szczególnie zdecydowani pod koniec meczu. „To nigdy nie było naszą mocną stroną”.Przyznaję. W czwartek udział Matteo Guendouziego, Bradleya Barkoli (obaj strzelcy) i Youssoufa Fofany wreszcie przyniósł przerwę. „W tej niewielkiej ilości czasu, jaką mam, zawsze staram się dać z siebie wszystko dla zespołu i dziś wieczorem poszło mi bardzo dobrze”.Witamy Guendouziego w strefie mieszanej.
Ten ostatni, jeszcze zanim pomyśli o starcie, który nie został wybrany do udziału w Mistrzostwach Europy, wie, że będzie musiał przede wszystkim kontynuować walkę, aby nie opuścić listy. Lepsze od niego są N’Golo Kante, Aurelien Tchouamini, Eduardo Camavinga i Youssouf Fofana. Z drugiej strony Barkula wciąż walczy o potencjalną pozycję wyjściową w ataku. Zainstalowano Kyliana Mbappe. Z tyłu nic nie jest naprawione. Bradley Barkola ma swoją szansę, ale aby zmienić swoją sytuację, będzie musiał walczyć z Randallem Kolo Mwani, Ousmane Dembélé, Christopherem Nkunku, Michaelem Olise, a nawet Marcusem Thuramem.
„Muzyczny ninja. Analityk. Typowy miłośnik kawy. Ewangelista podróży. Dumny odkrywca.”
More Stories
Karl-Anthony Towns (44 punkty) jest nie do obrony na parkiecie! • Koszykówka USA
Ruud van Nistelrooy strzela swój pierwszy mecz dla Manchesteru United w Pucharze Ligi, zabezpieczając Liverpool i pokonując Chelsea
XV z Francji – Anthony Guillonche, Charles Ollivon, Maxime Loco.. Lista zawodników zwolnionych przez sztab Bluesa