Cztery lata po zdobyciu ostatniego tytułu, FC Barcelona miała okazję ponownie wygrać, w niedzielny wieczór, podczas jego podróży do 19. Espanyolu w Barcelonie. Derby Katalonii mogą w rzeczywistości pozwolić Blaugrana na sformalizowanie nowej koronacji w La Liga. Z 11-punktową przewagą na starcie, Kohlers prowadzili 4-3-3 z Rafinhą, Lewandowskim i Jaffe na froncie ofensywnym. Zaangażowany w okropny wyścig konserwacyjny, Pericos zdecydował się na 5-3-2 i polegał na atakującym duecie Braithwaite i Joselu.
Na Estadi Cornellà-El Prat ludzie Chaffee szybko przejęli kontrolę nad postępowaniem. O ile Pedri nie poradził sobie z rekonwalescencją bez opanowania prawej stopy (6), o dominację Barcelony utwierdził go Robert Lewandowski jeszcze przed końcem pierwszego kwadransa (0-1, 11). Kontrolując i trzymając kołek, Barcelona dramatycznie podwoiła stawkę. W przeciwieństwie do Pedriego, który jest bardzo aktywny, Alex Balde wyprzedził Oscara Gila i wznowił lewą nogą (0-2, 20.). Jednostronne spotkanie, w którym ponownie wyróżnił się Lewandowski, ale tym razem padł na Pacheco, budząc swoją linię (24. miejsce). To było tylko opóźnienie.
Barcelona prezentuje derby i tytuł!
Tuż przed przerwą Rafinha strzelił i trafił w dalszy róg słupka, co zakończyło się perfekcyjnie (0-3, 40). Po powrocie z szatni oblicze tych derbów pozostało niezmienione… W wykonaniu Frenkiego de Jonga Conde zdominował Javiego Boadu i zakończył potężnym uderzeniem głową (0-4, 53). W końcówce meczu bardziej entuzjastyczna była Barcelona i Espanyol wykorzystał przewagę. Początkowo gola nie zdobył Javi Puado, jego strzał prawą nogą w dołek w obrocie Fernando Calero, ostatecznie został zweryfikowany przez VAR (1-4, 73′). W trakcie Joselo znalazł Marc-Andre ter Stegen (76), ale i tak został nagrodzony w ostatnich sekundach.
Na kilka sekund przed końcowym gwizdkiem napastnik Perikosu strzelił z bliskiej odległości, pozwalając swojej drużynie na uratowanie honoru. To za mało, aby odwrócić trend. Tym wielkim sukcesem (4-2) FC Barcelona, z 14-punktową przewagą nad Realem Madryt na 4 mecze przed końcem, potwierdza swój 27. tytuł mistrza Hiszpanii. Z drugiej strony hiszpańska druga liga zbliża się do podopiecznych Luisa Garcii Fernandeza. Półtora roku po tym, jak wszedł na ławkę rezerwowych i cztery miesiące po zdobyciu swojego pierwszego trofeum za sterami FC Barcelony (Superpuchar Hiszpanii przeciwko Realowi Madryt, 3-1), Xavi Hernandez poprowadził swój zespół z powrotem na szczyt tabeli. liga. hierarchia narodowa.
Oficjalne składy na starcie
Espanyol Barcelona startuje w wyjściowym składzie
Barcelona XI
pub. the
aktualizować
„Muzyczny ninja. Analityk. Typowy miłośnik kawy. Ewangelista podróży. Dumny odkrywca.”
More Stories
Karl-Anthony Towns (44 punkty) jest nie do obrony na parkiecie! • Koszykówka USA
Ruud van Nistelrooy strzela swój pierwszy mecz dla Manchesteru United w Pucharze Ligi, zabezpieczając Liverpool i pokonując Chelsea
XV z Francji – Anthony Guillonche, Charles Ollivon, Maxime Loco.. Lista zawodników zwolnionych przez sztab Bluesa