Czy polski cud gospodarczy jest zagrożony? Takie pytanie nasuwają najnowsze wskaźniki makroekonomiczne tego byłego kraju „Federacji Wschodniej”. Pomimo członkostwa w Unii Europejskiej w 2004 roku, Polska ma solidny życiorys gospodarczy: według Dyrekcji Generalnej Skarbu Francji, „Polska jest największą gospodarką w krajach Europy Środkowo-Wschodniej (EŚW)”ze stopą wzrostu” Systematycznie powyżej średniej europejskiej ». Może pochwalić się dziewiątym miejscem w rankingu PKB UE w ciągu 20 lat, tuż za Holandią, a przed Szwecją i Belgią.
Strefa turbulencji
Jednak 2% spadek PKB odnotowany w 2020 r. jest związany ze skutkami kryzysu zdrowotnego, choć znacznie mniej wyraźny niż spadek w Europie, średnio -5,6%), wzrost gospodarczy kraju został wznowiony. postęp (+5,3% w 2022 r.), ale obecnie tempo jest powolne ze względu na podwyżki stóp procentowych w celu kontrolowania inflacji oraz skutki wojny na Ukrainie. Świadczą o tym najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS): w 2023 r. wzrost gospodarczy w Polsce uległ stagnacji, wzrastając jedynie o 0,2%. Przerwa jest kluczowa, bo najważniejszym występem był występ poprzedniego rządu ultrakonserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS)., U władzy do jesieni ubiegłego roku oczekiwano wzrostu o 0,9%.
Doprowadziło to do powstania proeuropejskiego rządu Donalda Tuska, który w swoim ustawodawstwie fiskalnym przewiduje wzrost PKB na poziomie 3% w 2024 roku.
Rosnąca inflacja i spadający popyt krajowy
Polski Instytut Statystyki podaje kilka przyczyn wyjaśniających ten spadek. Pierwszym z nich jest spowolnienie popytu krajowego – o 4,1% w porównaniu z 2022 rokiem. Biorąc pod uwagę masę ludności (38 mln osób), konsumpcja krajowa w Polsce zawsze była głównym czynnikiem kształtującym jej PKB. Inny powód: w grudniu 2023 r. inflacja osiągnęła 6,2% rocznie i była jedną z najwyższych w Unii Europejskiej. To z pewnością znacznie mniej niż inflacja wynosząca 14,4% w 2022 r., ale nadal jest wysoka w porównaniu ze średnią unijną, która obecnie wynosi 3,5%.
Według analizy DG Tracer „ Spadek inflacji w Polsce wyhamuje w obliczu podwyżek płac » Tak zdecydował rząd PiS (przy podwyżce płacy minimalnej o 17,8% od stycznia 2024 r.). Utrzymanie niektórych działań antyinflacyjnych mogłoby opóźnić to posunięcie (np. obniżki podatku VAT na niektóre produkty energetyczne i spożywcze, dystrybucja „czeków antyinflacyjnych” wśród biednych gospodarstw domowych). Jednak pomimo wyższych cen, polski bank centralny zaczął we wrześniu nieznacznie obniżać swoje podstawowe stopy procentowe, obniżając je do 6,75%. Pierwsza jesień od 2020 roku. Nie przeszkadza to jednak Polsce w ustalaniu stawek wyższych niż te obowiązujące w strefie euro (do której nie należy). Ponieważ inflacja w grudniu wyniosła 6,2% (w porównaniu do 4,5 w strefie euro) przy średnim wzroście stóp procentowych według prognoz rządowych 6,6% w 2024 r.
„Rok 2023 rozpoczęliśmy od rekordowej inflacji i rekordowych stóp procentowych banku centralnego. To znacznie ochłodziło konsumpcję”. – podkreśla w niedawnym komunikacie prasowym Mariusz Zielonka, szef ekonomistów organizacji pracodawców Lewiatan. Przed włączeniem polskiego przemysłu, „Silnik gospodarki (…) w ostatnich latach mocno zwolnił i w 2024 r. tak będzie dalej”. Po wzroście o 5,5% w 2022 r., w 2023 r. faktycznie nastąpił spadek o 0,7%.
Recesja w Niemczech, ukryte zagrożenie
Kolejna pośrednia przyczyna słabego wzrostu Polski, ale o podobnym skutku: kraj cierpi na słabość gospodarczą swoich głównych europejskich partnerów gospodarczych. Począwszy od sąsiadujących Niemiec, które w 2023 r. popadły w recesję, odnotowując spadek PKB o 0,3% (po wzroście o 1,8% w 2022 r.). Przypominamy, że Niemcy odpowiadają za 29% polskiego eksportu. Waga Niemiec w polskiej gospodarce jest tak duża, jak szacuje Polski Instytut Ekonomii (PIE) w 2024 roku. „Możliwy jest spadek popytu zagranicznego i spowolnienie wzrostu eksportu w Polsce”.
Rzeczywisty wpływ zdarzenia pozostaje do ustalenia.. „To może się różnić w zależności od krajów graniczących z Niemcami. Przykładowo Czechy, które są znacznie słabsze gospodarczo, powinny bardziej odczuć ten efekt.zauważa Zuzana Smidova, starsza ekonomistka w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), odpowiedzialna za Polskę i Estonię.
Solidność polskiej gospodarki rozwiązaniem?
Podobnie jak wiele krajów europejskich, polska gospodarka pozostaje solidna, jeśli nie odporna na uboczne skutki pandemii Covida i wojny na Ukrainie. „To prawda, że na kraj wpływa złożone otoczenie gospodarcze Unii Europejskiej. Jednak ryzyko dla gospodarki jest mierzone, ponieważ Polska ma wiele atutów. Ekspert OECD zgadza się z tym.
Potwierdzają to przewidywania rządu Tuska. Oczekuje się, że w 2024 r. ta ostatnia wzrośnie o 3,6%.
Oprócz ciężaru rynku wewnętrznego, Polska może liczyć na zróżnicowaną gospodarkę (rolno-spożywczą, dystrybucyjną, budowlaną, AGD, usługi IT, transport drogowy itp.) i dobre zarządzanie środkami publicznymi. „W ostatnich latach kolejne rządy rozsądnie zarządzały wydatkami publicznymi. To zapewnia Polsce stabilność”.Ekonomista OECD dodaje.
Kolejną zaletą jest to, że dobre szkolenia i niskie koszty pracy przyciągają zagranicznych inwestorów. Bezpośrednie inwestycje zagraniczne od momentu przystąpienia do UE stale rosną i stanowią 30, a nawet 40% polskiego PKB. Przykładowo w czerwcu 2023 roku kraj powitał największą w swojej historii międzynarodową inwestycję, jaką było utworzenie fabryki półprzewodników przez amerykańską firmę Intel we Wrocławiu (na zachód od kraju). Wielkość działalności: 4,4 miliarda dolarów. Wkrótce otwarte zostaną także dwie gigafabryki akumulatorów do samochodów elektrycznych.
Wreszcie, kolejnym wielkim atutem jest znaczna kwota funduszy strukturalnych UE. Stanowią one 20% PKB. Z ryzykiem stworzenia stronniczego wzoru w przypadku zmniejszenia liczby kredytów.
Prawdziwe zagrożenie dla Polski: niestabilność polityczna
Do zdarzenia doszło kilka miesięcy temu w Warszawie. Od czerwca 2022 r. kraj kwalifikuje się do otrzymania z UE 35,4 mld euro w ramach funduszy na naprawę po Covid-19. Kwota została jednak zamrożona przez Komisję Europejską ze względu na brak uczciwości i niezawisłości polskiego sądownictwa, który kilka lat temu zreformował konserwatywny rząd Mateusza Morawieckiego (PiS). Bruksela zamroziła także inną pomoc: 76,5 miliarda euro z funduszy spójności, które mają podnieść poziom życia w najbiedniejszych regionach Europy. Nowa proeuropejska polska administracja aktywnie pracuje nad rozwiązaniem sytuacji.
„Ta sytuacja pokazuje, że prawdziwym zagrożeniem w Polsce jest niestabilność polityczna”– ostrzega Lukas Macek, badacz specjalizujący się w Europie Środkowej w Instytucie Jacques’a Delorsa. Donald Tusk, który 13 grudnia został mianowany szefem administracji, musi rządzić z Andrzejem Dudą, konserwatywnym prezydentem republiki, który poprzez prerogatywy swojego stanowiska może zawetować lub zablokować ograniczoną liczbę ustaw lub reform. W szczególności budżet jest ważny w funkcjonowaniu rządu. To właśnie dzieje się teraz. Może to wywołać nowe, przedterminowe wybory do zgromadzeń.
„Ta dwoistość polityczna stwarza ryzyko paraliżu kraju, a tym samym ryzyko dla otoczenia biznesowego i gospodarki kraju. „Nie da się systematycznie rozwikłać tego, co robi rząd Tuska”.Analiza ekspercka Instytutu Delorsa.
Kolejnym, trudniejszym do zmierzenia punktem świadomości jest spójność społeczna w kraju: podczas ośmioletnich rządów PiS zajmował stanowisko w ograniczonej liczbie kwestii społecznych, zwłaszcza prawa do aborcji, co utrudniało dostęp. Większość jego wyborców popiera reformę, natomiast sprzeciwiają się jej centroprawicowa Platforma Obywatelska na czele z Tuskiem. Przedmiotem konfliktu pomiędzy obydwoma obozami są także polskie media. W ciągu ośmiu lat sprawowania władzy Partia Konserwatywna przeniknęła do wielu wpływowych stanowisk w tym sektorze. Służy do infiltracji kluczowych stanowisk w polskim systemie sądowniczym.
„Myślę, że w tych gorących miejscach trzeba zachować ostrożność. Słabość polityczna i podziały społeczne polaryzują Polaków. Istnieje ryzyko rozwodu między Polakami”.– podsumowuje Łukasz Macek.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE