Termin „weteran dżihadysty” jest często nadużywany. W tym przypadku wydaje się idealny dla mężczyzny, który ma być przetrzymywany przez tydzień w loży specjalnie skomponowanego paryskiego sądu przysięgłych. Kristian Ganczarski jest terrorystą napiętnowanym przez Al-Kaidę, franczyzę Osamy bin Ladena, który pojawia się wraz z nim w filmach z 2000 roku. Jego nazwisko jest nawet wciągnięte w otoczenie sprawców ataków z 11 września 2001 roku.
Skazany już na osiemnaście lat więzienia przez francuskie sądy antyterrorystyczne za udział w ataku na synagogę na Dżerbie (Tunezja) w 2002 roku, ten 56-letni obywatel Niemiec pojawia się tym razem za napaść na czterech strażników z Venden-le -Więzienie Viel (BA- de Calais), 11.01.2018. Próba zamachu w związku z organizacją terrorystyczną, Christian Ganczarski błaga o „utratę ołowiu” po tym, jak dowiedział się, że grozi mu ekstradycja do Stanów Zjednoczonych.
Czas tego brutalnego ataku jest kluczowy. Christian Ganczarski ma wkrótce wyjść z więzienia po odbyciu kary za udział w antysemickim ataku na Dżerbie: termin wyznaczono na 24 stycznia 2018 r. „Przygotowuje się do odnalezienia żony i dzieci, otrzymał wizyty władz niemieckich, omawia obietnicę zatrudnienia i zapisania się do szkoły Romain Boullet, który jej broni ze mną, zapewnia mnie Sébastien Bono.
obsługa reguł
Jednak 5 stycznia ten Niemiec polskiego pochodzenia dowiedział się, że Stany Zjednoczone wystąpiły o jego ekstradycję w związku z jego zaangażowaniem w Al-Kaidę na przełomie XIX i XX wieku. W związku z tym ustalono, że w latach 1998-2001 ta zmiana odbywała się pięć razy w Afganistanie. „Abu Muhammad al-Almani” natychmiast został specjalistą ds. łączności radiowej w służbie organizacji terrorystycznej.
Kiedy dowiaduje się, że grozi mu zakończenie dni w amerykańskim więzieniu, wszystko się rozpada. Czy można sobie wyobrazić załamanie psychiczne, którego on doświadcza? Pollitt pyta mnie. W placówce personel zauważa jego niepokój. W obawie przed reakcją naczelnik więzienny umieszcza go w izolatce. Obawy te wynikają z niepokojącej zawartości podsłuchu między więźniem a jego żoną.
U podstaw ich wymiany leży groźba ekstradycji, a 7 stycznia Christian Ganczarski przywołuje historię człowieka, który miał otrzymać ciężki wyrok za pobicie strażników. Jako środek ostrożności funkcjonariusze więzienni są zobowiązani do założenia odzieży ochronnej przed podejściem do niego. Ale po nowym exploicie podsłuchowym trend korporacyjny kończy się złą interpretacją. Protokół bezpieczeństwa został zniesiony 10 stycznia.
Nóż z ostrzem o długości 6 cm
Następnego dnia, krótko po godzinie 15:00, czterech strażników otworzyło komórkę Kristiana Ganczarskiego, aby zaprowadzić go do budki telefonicznej. Wszyscy opisują tę samą scenę, scenę, w której więzień wstaje i idzie spokojnie w kierunku drzwi, po czym nagle rzuca się na jednego z nich, krzycząc kilka razy „Allahu Akbar”, używając nożyczek do zaokrąglenia końców i noża wyposażonego w nóż . Okrągłe ostrze 6 cm. Pierwszy celny sędzia został trafiony w szyję, na szczęście tylko powierzchownie. Inny miał uraz głowy, a dwaj pozostali mieli siniaki.
Podczas sekwencji Christian Ganzarski był bardzo wzburzony. Jeśli obrażenia fizyczne czterech nadzorców były lekkie, psychologiczny wpływ ataku był znaczący. Biegły zdiagnozował u jednego z nich zespół stresu pourazowego.
W trakcie śledztwa Christian Ganczarski nadal zaprzeczał religijnemu lub celowemu charakterowi swojego gestu, kilkakrotnie stwierdzając, że dokonał „zamroczenia”. „Nawet jeśli próbowałeś mi powiedzieć 100 000 razy, że to było zrobione celowo, to nie była, to nie była nienawiść religijna, to nie był akt terroryzmu, to nie było dlatego, że nie lubiłem moich przełożonych osobiście. Tłumaczę to sobie tylko w jeden sposób” – powiedział podczas jednego ze swoich przesłuchań. Świat się dla mnie zawalił i straciłem kontrolę, wariując”.
kontekst „napięć terrorystycznych”
Nalegał na psychologiczny wpływ tego wniosku o ekstradycję, ale zaprzeczył, jakoby działał celowo w celu przesunięcia tego terminu. „Nie ma na celu zastraszania ani terroryzowania” — mówi Anna Bouleh, odnosząc się do prawnych definicji terroryzmu. Mamy do czynienia tylko z zaniepokojonym i zdesperowanym więźniem, który nie wie, jak zareagować na absurdalną prośbę, grożącą skazaniem na wieczne odosobnienie. Traktując mężczyzn jak zwierzęta, nie powinniśmy się dziwić, że tak się zachowują. »
Ale dla sędziów śledczych wola zabijania i terrorystyczny charakter czynu są stałe. Sędziowie opierają się na obrazach z monitoringu wideo, które w ich oczach dowodzą, że Kristian Ganczarski celowo celował w kluczowe obszary przełożonych z wcześniej przygotowaną bronią. Potwierdzają też, że oskarżony jest mocno zakorzeniony w ideologii Al-Kaidy, co znajduje odzwierciedlenie w jego aktach więziennych, zwłaszcza poprzez jego kontakty z więźniami należącymi do radykalnego ruchu islamskiego. Na koniec stwierdzają, że atak miał miejsce w kontekście „napięć terrorystycznych i wezwania do zbrojnego dżihadu w środowisku więziennym”.
Christianowi Ganczarskiemu grozi dożywocie. Nawet na końcu wyroku nie skończyłby ze sprawiedliwością. W kwietniu 2022 r. Sąd Apelacyjny w Paryżu pozytywnie rozpatrzył wniosek USA o ekstradycję.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Ta polska firma produkuje w 100% biodegradowalne talerze i sztućce z wykorzystaniem pszenicy
Toupret kupuje konkurenta w Polsce
Drobiarski gigant LDC jest w trakcie przejęcia fabryki Konspolu w Polsce