Kibice francuskiej drużyny, którzy przyjechali do Niemiec na mecz z Polską we wtorek o godzinie 18:00, zasiądą na legendarnym stadionie Borussii Dortmund, największym w Niemczech. Miejsce, w którym atmosfera tętni życiem przez cały rok. Fani bluesa zamierzają czerpać z niego inspiracje.
We wtorek o godzinie 18:00 na stadionie BVB będzie 11 200 fanów bluesa, którzy będą oglądać mecz Euro 2024 pomiędzy Francją a Polską. Zdecydowana większość znajduje się na południu, które zwykle zajmuje żółta ściana Borussii Dortmund. Punkt odniesienia w Europie pod względem atmosfery i prezentacji wizualnej. Na tej 40-metrowej wysokości, 100-metrowej i nachylonej pod kątem 37 stopni trybunie może zgromadzić się prawie dwukrotnie więcej fanów Borussii Dortmund, ale Francuzi mają nadzieję czerpać z niej inspirację. Tym bardziej, że pojemność Europejskiego Związku Piłki Nożnej wynosi około 16 tysięcy miejsc, co mogłoby pomóc Francuzom w zajęciu dużej jego części.
„Wszystko jest niebieskie”
„Instrukcja dotycząca meczu Francja-Polska jest następująca: wszystko jest niebieskie, aby żółta ściana stała się niebieską ścianą” – wyjaśnia Francis, członek Baroudeurs du Sport. „Dodatkowo Polska musi ubierać się na biało, dlatego chcemy, żeby wszyscy byli ubrani na niebiesko. Musimy pokazać, że tam jesteśmy i motywują nas ludzie w każdym wieku, z całej Francji”.
Logo kodu kolorystycznego zostało również wprowadzone od początku zawodów przez stowarzyszenia kibiców i przekazane przez federację kibicom. Tym razem jednak chodzi o to, aby francuscy fani byli szczególnie widoczni. „Staramy się zebrać jak najwięcej, aby pokazać, że tam jesteśmy i być w pełni sił do końca. Przyjęliśmy wielu europejskich fanów, którzy nie spodziewali się, że będziemy tak liczni i głośni od nas zależy, czy będziemy kontynuować” – uśmiecha się Francis. Wrażenie, jakie pozostanie, może potwierdzić to, co często słyszymy: atmosfera w tym roku jest szczególnie dobra, a francuski kontyngent liczy około 11 000 obserwujących na mecz. Rekord poza naszymi granicami.
„Dogonamy Pomarańczowych i Anglików”.
Grupy takie jak Irrésistibles Français, Baroudeurs du Sport i Corsaires de Dunkerque mają z tym wiele wspólnego. Christophe, stały gość, pochwala: „Przyzwyczailiśmy się do rywalizacji i zauważyliśmy, że jest ona lepiej zorganizowana. Jest Błękitny Dom (miejsce spotkań) i procesje, i czujemy, że zyskuje to na sile w przypadku grup ludzie.” Kibice, gdy doganiamy drużynę Orange (Holandia) i Anglików, którzy również są obecni. Mamy nadzieję, że wszyscy przyjdą na niebiesko. W niedzielę zwolennicy miasta wykazali się zainteresowaniem pomysłem przekształcenia południa w prawdziwy mur. „Znowu podpalimy Francuzów, będziemy wspierać zespół i będziemy mieli piękną niebieską ścianę, tak, mamy pewność siebie” – mówi Florent. Nakłonienie zawodników, aby byli bardziej przekonujący na boisku.
More Stories
Karl-Anthony Towns (44 punkty) jest nie do obrony na parkiecie! • Koszykówka USA
Ruud van Nistelrooy strzela swój pierwszy mecz dla Manchesteru United w Pucharze Ligi, zabezpieczając Liverpool i pokonując Chelsea
XV z Francji – Anthony Guillonche, Charles Ollivon, Maxime Loco.. Lista zawodników zwolnionych przez sztab Bluesa