Drużyna tygodnia: GameWard
Rzadko kto stawia na GameWard z trzema sukcesami dwa tygodnie po mistrzostwach Francji. Z dala od papierowych rywali, FC Boulogne-Billancourt ma mały wyczyn wyrównania Solary i Team GO (Vitality Bee wygrał jednak dzień wcześniej), dwóch poważnych pretendentów do tytułu, w środę i czwartek. I przez bardzo dobrze renderowane liga legend.
GameWard dominuje w Solary i odzyskał kolejkę przeciwko Team GO, zanim obrócił przeciwnika, nie bez strachu w porywającej końcówce. Ciężko z dnia na dzień? Śródleśny duet Edgaras „Eckas” Strazdauskas – Mihail „twohoyrz” Petkov jest nietykalny podczas obu spotkań drużynowych. Biorąc pod uwagę formację na dole tabeli przez prawie wszystkich obserwatorów, LFL może wreszcie zaskoczyć.
Gracz tygodnia: Theo „Zolez” Lou Skornik
Bez wątpienia jest każdym LDLC OL, za którego należy go pochwalić, ale Théo „Zoelys” Le Scornec tak dobrze uosabia sukces Lyonnais na początku sezonu. W tym tygodniu pokonali Aegis w środę, a następnie BK ROG w czwartek w bliskim, ale ostatecznym meczu, pozostając jedyną niepokonaną drużyną w LFL po czterech rundach.
Jego francuskie wsparcie, prosto z Dywizji 2, gdzie był naprawdę dobry w zeszłym roku, nie jest na darmo. rekrut Na tym poziomie, ale już na poziomie najlepszym, ma dwa doskonałe występy na Lux, a następnie na Tahmie Kenchu, dwóch zupełnie różnych mistrzach, co świadczy o jego umiejętności grania wszystkim. Wynik ” Dwa lata pracy Wślizgnął się na wątek OTP po spotkaniu.
Zoelys symbolizuje więc dobrą kondycję LDLC OL na początku roku, ale przede wszystkim jej odnowienie. Po zmianie absolutnie wszystkiego w okresie poza sezonem (zawodników i trenerów), trudno było zmierzyć tytuł dwukrotnego mistrza Francji w 2022 r. Wreszcie budowa załogi i wrażenie, jakie robi, bardzo przypomina ostatni sezon (Martin „Yike” Sundelin, LDLC Forest OL W zeszłym sezonie i dzisiaj w G2 w LEC grał w D2 w 2021…). Jak na razie obrona tytułu idzie dobrze.
Mecz tygodnia: Vitality Bee kontra Izi Dream
Gdyby było jasne, że „klasyczna” rozgrywka tygodnia odbyła się między Karmine Corp a Solary (patrz gdzie indziej)Vitality Bee i Izi Dream zapewnili dantejski mecz w czwartkowy wieczór, który zasługuje na zaszczyt. Obie drużyny zostały pokonane w środę i te dwie drużyny chciały się wznowić, a nawet w ogóle wystartować, nawet dla Izi Dream, w poszukiwaniu pierwszego sukcesu w sezonie.
Jednak gra rozpoczęła się bardzo powoli, z dwoma ostrożnymi formacjami, które zgodziły się, aby sytuacja się wyrównywała późna gra. Ale po około trzydziestu minutach odsunąłem się: najpierw na korzyść Vitality, zanim przyszła odpowiedź od Izi Dream Bitwa drużynowa Podziękowania dla Jacoba „Bunga” Gramma, w szczególności za Varusa. W zależności od tego, która z dwóch drużyn wygrała – ale nie w wystarczająco wyraźny sposób – mecz szedł jak szalony. Będzie się wahał do ostatnich chwil.
Po 50 minutach napięcia wieczność trwa liga legendIntensywne walki jeden po drugim o bramki i dwie zniszczone bazy, genialna akcja mistrza Polski środkowego Mateusza „Zyka” Zajki na Raize sprawiła, że Bees zakończyły to spotkanie za plecami przeciwników. Podsumowanie krótkiego pół godziny czystej rozrywki. Na niepewnym poziomie rozgrywki to prawda, ale nie o tym będziemy pamiętać.
ale również…
Solary i Karmine Corp rozpoczęli tydzień od porażek – przeciwko GameWard i BK ROG, który rozpoczyna sezon – więc klasyczna LFL miała przedsmak nadrobienia zaległości, aby uniknąć punktu zerowego. Ostatecznie to KC zrobiło najgorszą wersję z występem dalekim od ambicji najpopularniejszego klubu we Francji. Samotnie Lucas „Capochard” Simon Meslett nie mógł odbyć swojego treningu, szukając tożsamości gry, zbyt zdezorganizowanej, zbyt nieprecyzyjnej, by wykonać lepszą robotę. Jest praca. Z kolei Solary gra dobrze iz pewnością może sięgnąć po tytuł w tym roku. Niezależnie od Capcharda, Daoud „Milonic” Slickzka był bardzo dobry na pokładzie.
Pechowy, dwukrotny zdobywca drugiego miejsca w LFL w 2022 r. BDS Academy ruszyła pełną parą po tygodniu otwarcia bez zwycięstwa. Jeśli będzie upierał się, jego pracownicy mogą aspirować do wzniosłych celów. Aegis, pokonany w czwartek przez szwajcarski klub, z trudem rozpoczął swoją przygodę w mistrzostwach Francji. Podobnie jak Karmine Corp, jego zespół prowadzony przez Jeremy’ego „Eikę” Valdenaire’a, podwójnego mistrza z LDLC OL, wciąż walczy o odnalezienie siebie.
Na koniec wspomnij o rozrywce zapewnianej przez drużyny LFL w czwartkowy wieczór, po nudnej środzie. Spotkania stoją na wciąż niepewnym poziomie, ale bardzo przyjemnie się je ogląda, a dla niektórych wręcz szalone. Jakby wszyscy rozpowszechnili wieści…
„Dumny fanatyk sieci. Subtelnie czarujący twitter geek. Czytelnik. Internetowy pionier. Miłośnik muzyki.”
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”