Wysłane przez:
11 listopada Polacy świętowali 104. rocznicę odzyskania niepodległości. Każdego roku jest świętem narodowym, aby domagać się ojczyzny i celebrować wspólną kulturę i tradycje. W tym roku, wraz z wojną na granicy z Ukrainą, to uczucie było jeszcze silniejsze.
Z naszym korespondentem w Warszawie, Marcina Chabella
Pod ukraińską flagą Wojtek przypomniał sobie korzenie swojego kraju. Dziś, jeśli świętuje niepodległość swojego kraju, jest szczególnie wdzięczny Ukraińcom: „ Ludzie czasami zapominają, że w tym kraju ważną częścią historii są Kozacy, naród ukraiński. Ale jeśli spojrzysz na tamtą flagę, zobaczysz Świętego Michała Archanioła, patrona Kijowa i Ukrainy. »
Konfrontacja z rosyjskim imperializmem
Ponieważ wielu twierdzi, że jest Polakami w obliczu rosyjskiego imperializmu, z rosyjską okupacją po drugiej stronie granicy. ” Nie zapominajmy, że nie jesteśmy już okupowani, jesteśmy od 104 lat. Wspomina Arkadiusza, który maszerował z przedmieść Warszawy. Teraz jako naród możemy tworzyć własne prawa, co wcześniej było niemożliwe. »
Z dumą śpiewają polski hymn narodowy
Gregors przyszedł jako widz. Przyznaje, że wojna na Ukrainie odegrała swoją rolę w poczuciu przynależności narodu: „ Jak na ironię, myślę, że wojna na Ukrainie pomaga wzmocnić naród. Dzisiaj, dzięki temu zjawisku, ludzie mogą sobie uświadomić, ilu ich jest. Wielu z nich z dumą śpiewało na ulicach Warszawy polski hymn narodowy.
►Aby usłyszeć więcej: W Polsce część rosyjskiej opozycji dyskutuje „post-Putin”.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE