Giełda sugerowała podjęcie kroków prawnych przeciwko „złym facetom”, którzy zagrażali jej interesom biznesowym.
Wiodąca giełda kryptowalut Binance stara się odeprzeć zarzuty o manipulacje na rynku i działać wbrew interesom swoich użytkowników.
W poniedziałkowym wątku na Twitterze okazało się, że Binance oskarżył o zarzuty manipulacji na rynku kryptowalut posty, które zasiały strach, niepewność i wątpliwości, a także niektóre osoby podszywające się pod pracowników giełdy. Rząd powiedział, że „zastrzega sobie prawo do podjęcia kroków prawnych w celu ochrony swoich interesów”, ale nie sprzeciwił się „odpowiedzialnemu informowaniu o nieprawidłowościach, które chroni zaufanie naszej społeczności”.
„Binance nigdy nie handlował przeciwko naszym użytkownikom ani nie manipulował rynkiem i nigdy tego nie zrobimy” – powiedziała giełda.
Nie jest jasne, czy wymiana dotyczy konkretnego incydentu, ale oświadczenie pojawiło się po tym, jak użytkownik Twittera o pseudonimie RealFulltimeApe stwierdził 21 sierpnia, że Binance „monitoruje znaczne poziomy płynów. I celowo pompuje/opróżnia cenę. Twierdzi, że użytkownik twierdzi, że jest byłym „inżynierem big data” na giełdzie i „wkrótce dostarczy dowód”, ale w momencie publikacji nie podzielił się żadnymi dowodami.
„Mam kilka plików audio i wideo w biurze, w którym kierownictwo wyraźnie mówi o „szybkiej” likwidacji „zadłużonych kupujących i sprzedających” przed umożliwieniem dalszego wzrostu/spadku cen w celu podniesienia ceny funduszy ubezpieczeniowych i zysków przedsiębiorstw, – powiedział użytkownik.
Binance Holdings Limited została namierzona przez władze w kilku krajach, w tym we Włoszech, Malezji, Polsce, Niemczech, Wielkiej Brytanii, na Kajmanach, Tajlandii, Kanadzie, Japonii, Singapurze i -Low, ostrzegając inwestorów, aby byli ostrożni z firmą. lub twierdzą, że działała nielegalnie. Ostrzeżenia regulatorów prawdopodobnie spowodowały, że niektóre instytucje finansowe nie zezwalają klientom na wysyłanie płatności na giełdę.
Giełda jest również przedmiotem więcej niż jednego pozwu zbiorowego, w którym zarzuca się, że naruszyła zasady handlu kontraktami terminowymi. Włoska firma prawnicza i doradcza Lexia Avvocati ogłosiła w lipcu, że reprezentuje inwestorów, którzy stracili „dziesiątki milionów” dolarów z powodu niemożności zarządzania swoimi centrami handlowymi i oglądania własnych. kilka godzin. różne dni. Liti Capital, szwajcarska firma zajmująca się finansowaniem postępowań sądowych, przedstawiła podobne zarzuty w oddzielnym pozwie zbiorowym złożonym w sierpniu.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Ta polska firma produkuje w 100% biodegradowalne talerze i sztućce z wykorzystaniem pszenicy
Toupret kupuje konkurenta w Polsce
Drobiarski gigant LDC jest w trakcie przejęcia fabryki Konspolu w Polsce