Belgia wróciła do zwycięstwa (6:1) z Polską w środowy wieczór, przegrywając na ojczystej ziemi z Holandią kilka dni później, za sprawą silnej obecności polskich kibiców na trybunach, czasem w nieprzyjaznych okolicznościach. Niski (1-4 czerwca, 3). Czerwone Diabły nie zawsze kontrolowały wydarzenia, dawały nawet kilka przerażeń w obronie przed sobą, ale były trochę dumne i na dwóch poziomach pokazywały swoją wyższość na wyższych platformach technicznych niż ich przeciwnicy.
Ofensywa-defensywna
To spotkanie można podsumować jako obronę ofensywną. Bez wciskania nośnika, polski dąży do zmniejszenia luk 4-1-4-1. Przed szukaniem bolesnej wertykalności, aby znaleźć swojego światowej klasy centrum Robert Lewandowski.
Więc Belgowie trzymali piłkę zbyt długo i znajdowali luki, gdy jechali szybciej. Początkowo zawiódł tylko talent, Michi Patsui trafiła na słupek, zanim Eden Hazard nie trafił do celu (4.). Na czele Czerwone Diabły konsekwentnie pokazywały się liczebnie na przeciwległym obszarze. Witzel (1-1, 42.) zmienił swój balans sił za pomocą szczotkowanego strzału.
Dopiero w drugiej tercji skonsolidowali swoje najważniejsze wydarzenia przeciwko drużynie, która próbowała odejść, ale została ukarana w środku. Eden Hazard-Kevin de Bruyne (2-1, 59.) pierwszy z rzędu. Przed całkowitym zwolnieniem jej uchwytu. Belgia, która w grupie zajęła drugie miejsce za Holandią (6 punktów), następnie strzeliła kilka fantastycznych bramek, w tym dublet Leandro Trosarda (73., 80.), niski strzał Dentonkera (5-1, 84.) i niesamowity bramka. Elegancja Obandy w godzinach nadliczbowych (6-1, 90. + 3).
Lewandowski sam na świecie
Wymagało to dużej elastyczności i cierpliwości od środkowego napastnika Bayernu. Izolowany z przodu, bez prawdziwego wsparcia, był w stanie stworzyć jeszcze dwie szanse. I otworzył wynik swoją pierwszą piłką, z całkowitym brakiem równowagi z zewnętrznej strony lewej stopy (1-1, 28.) za belgijską obrońcą, unikając spalonego dzięki słabemu ustawieniu Karasko. Pod okiem koordynatora sportowego RC Lens, Florenta Kisolfiego, Lewandowski poprowadził do klubu New England (USA) przyszłego napastnika Arsene Wengera, Adama Buxę (69.).
De Bruyne rozświetlił grę
Najlepszy zawodnik Premier League kończy sezon i wreszcie widzi jego koniec. Jego wola była ogromna w tę środę, kiedy wrócił z pięćdziesięciu metrów, aby oczyścić krzyż Kamińskiego (63.). Po prawej stronie belgijskiego ataku z dużą swobodą poprawiał dotykane piłki swoją wizją gry. Jego laserowe inspiracje zostały dostrzeżone przez Czerwone Diabły i wielokrotnie proszone przez Drogowskiego w drugim okresie. Jeśli diabły nie miały szybkości ani głębi, które Lucas zapewnił Rzymowi, De Bruyne wprowadził ich dzięki swoim rytmicznym zmianom.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE