Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

ATP 500 Basel – Ugo Humbert pokonuje Dominika Strickera i dociera do półfinału, gdzie zmierzy się z Hubertem Hurkaczem

ATP 500 Basel – Ugo Humbert pokonuje Dominika Strickera i dociera do półfinału, gdzie zmierzy się z Hubertem Hurkaczem

Nadal potwierdza powrót na swój najlepszy poziom. Po raz trzeci w tym sezonie (i pierwszy w ATP 500) Ugo Humbert poczuje dreszczyk emocji podczas półfinału na torze Circuit Basel. W tym celu Messin pokonał lokalnego mistrza Dominika Strickera, zajmującego 96. miejsce na świecie, w trzech setach (6-4, 2-6, 6-2) i niecałe dwie godziny gry (1 godzina i 56 minut) w kwarcie . – Finał Mistrzostw Szwajcarii. W ćwierćfinale zmierzy się z Polakiem Hubertem Hurkaczem, który wyprzedził Talona Grikspora (6-7, 6-4, 6-4).

Jak rozpoznać pewnego siebie gracza? Oprócz sukcesów w podejmowaniu inicjatyw, ma umiejętność narzucania się, gdy uczucia są przeciętne. W tym tygodniu Ugo Humbert idealnie pasuje do tej definicji. W pierwszej rundzie na zmianę występował z Marcosem Gironem i jeszcze bardziej przekonująco radził sobie z Nicolasem Jarrym w drugiej rundzie, a w piątkowy wieczór w ćwierćfinale ponownie przeskakiwał na przemian dobrze i źle. Udało mu się jednak dobrze zakończyć i wygrać mecz.

Przebicie powietrza bez rezultatu

Pomimo tego, że w pierwszym akcie pierwsza piłka była do połowy masztu (tylko 39%), Humbert wykazał się konsekwencją, aby jak najlepiej rozpocząć grę, przy wsparciu Dominika Strickera, który podał mu trzy kolejne zwycięskie forhendy po swoim serwisie, prowadząc 5-4. Jednak zamiast płynąć na fali, Misin dostrzegł, że jego upadek przeniósł się na służbę, aż do utraty pierwszych trzech starć w drugiej kadencji. Szwajcarskiego przeciwnika nie trzeba było prosić o pełny powrót do gry i można było się obawiać, że Francuz zaprzepaścił swoją szansę.

Jednak Humbert nie wpadł w panikę, pomimo poparcia kibiców w Bazylei dla sprawy rywala. Był w stanie ponownie wywrzeć presję na Strickerze, przenieść go z jednego końca kortu na drugi i zrobić różnicę swoim długim forhendem. Przerwa na początku trzeciej rundy pozwoliła mu wrócić na właściwe tory i jakby przez przypadek Francuz znalazł pierwszą piłkę do obrony. Pozwolił sobie nawet na dokończenie procesu zdrowienia. To obiecujące na kilka dni przed startem Masters 1000 w Paris-Bercy. Jednak w półfinale będziemy musieli wykazać się większą konsekwencją w walce o miejsce w Masters z Hubertem Hurkaczem.

READ  Czy Johnson powinien zająć miejsce Straczyka na bramce?