Francja Agencja prasowa , Opublikowano w piątek, 17 grudnia 2021 o 21:12
Harry Belafonte, 94-letni afroamerykański piosenkarz, aktor i działacz na rzecz praw, został pasowany na rycerza w Nowym Jorku w czwartek wieczorem przez ambasadora Francji w Stanach Zjednoczonych. Piątek.
Podczas prywatnej ceremonii w Nowym Jorku, w której uczestniczył pan Belafonte, ambasador Philippe Etienne pochwalił „niezwykłą i bezprecedensową pozycję Harry’ego Belafonte w życiu publicznym (co) odzwierciedla wartości tak drogie Stanom Zjednoczonym i Republice Francuskiej”.
Wśród tych „wartości” francuski dyplomata zacytował „kilka podstawowych zasad naszych demokratycznych społeczeństw: dążenie do wolności, równości i gwarancji praw człowieka dla wszystkich”, zgodnie z komunikatem prasowym wydanym przez służby kulturalne ambasady.
Tak więc „wyjątkowy wpływ pana Belafonte na życie czarnych i kulturę amerykańską przez ponad siedem dekad jest źródłem inspiracji dla Francji i reszty świata dla przyszłych pokoleń”.
Czarujący głos i urocza sylwetka, Harry Belafonte, nazywany „Królem Kalipso”, zyskał sławę w latach pięćdziesiątych i naznaczył swój czas swoimi przekonaniami humanitarnymi i walką o prawa obywatelskie w Stanach Zjednoczonych.
Harold George „Harry” Belafonte urodził się 1 marca 1927 roku w Harlemie, na północ od Manhattanu, jako syn Jamajki i ojca z Martyniki.
Po lekcjach teatru i występach kabaretowych zadebiutował na Broadwayu w 1953 roku w nagradzanym musicalu („Kalendarz”). Następnie pracował w kinie, od „Carmen Jones” (Otto Preminger, 1954) po „Buck and Partner” (Sydney Poitier, 1972) i „Bobby” (Emilio Estevez, 2006).
Harry Belafonte był pierwszym Afroamerykaninem w 1957 roku, 10 lat przed Sidneyem Poitierem, który zagrał romans z białą kobietą w „Wyspie na słońcu” Roberta Rossena, a także pierwszym Afroamerykaninem, który zdobył Emmy. Nagroda za program telewizyjny „Dzisiaj z Harrym Belafonte”.
Pod względem muzycznym triumfował w 1956 roku swoim coverem niewolniczej piosenki „Day O”, a jego album „Calypso” był pierwszym albumem w historii, który sprzedał się w liczbie ponad miliona egzemplarzy.
Od 1960 roku artysta zdobył sześć złotych płyt i kilka nagród Grammy, był zaangażowany w wiele humanitarnych spraw i zbliżył się do wielebnego Martina Luthera Kinga.
W latach 80. walczył przeciwko apartheidowi w RPA i promował hit „We Are the World”, zanim przez ponad 30 lat był Ambasadorem Dobrej Woli UNICEF. W 2014 roku otrzymał Honorową Nagrodę Akademii za działalność na rzecz praw obywatelskich i praw dziecka.
„Dumny fanatyk sieci. Subtelnie czarujący twitter geek. Czytelnik. Internetowy pionier. Miłośnik muzyki.”
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”