Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

A w Polsce dziwne odkrycie szczątków dziecka „wampira” z XVII wieku

A w Polsce dziwne odkrycie szczątków dziecka „wampira” z XVII wieku

Naukowcy z miasta Biehn w Polsce odkryli szczątki dziecka, które według nich było „wampirem”, które żyło w XVII wieku.

Twarzą w dół, zamknięta… Dziecko, które w chwili pochówku miało od 5 do 7 lat, nie umarło spokojnie, wręcz przeciwnie! Ale jak wytłumaczyć taki pochówek? Czy dziecko było wampirem? Przynajmniej w oczach ówczesnego społeczeństwa?

Tak zakładają badacze stojący za tym odkryciem. Odkryli szczątki tego dziecka, datowane na XVII wiek, w sercu nieznanego polskiego cmentarza, dawnego cmentarza, w miejscowości Bein.

Uważa się, że dziwna pozycja, w której go znaleziono, miała na celu rozwiać obawy mieszkańców wioski. Według archeologów ten ostatni wierzył wówczas, że może powrócić z martwych.

Źródło obrazu: Łukasz Czeszewski

Ponadto szczątki dziecka odnaleziono dwa metry od grobu „wampirki” odkrytego we wrześniu 2022 r., przy czym ta ostatnia została pochowana z kłódką przyczepioną do dużego palca u nogi oraz „kosą owiniętą wokół niej”. ” epizod. Kosa miała „odciąć” kobiecie głowę, gdyby próbowała wrócić do życia.

Powszechna praktyka w średniowieczu

Możliwe, że cmentarz, na którym odkryto obydwa szczątki, był cmentarzem „improwizowanym”, przeznaczonym dla osób marginalizowanych i niechcianych na cmentarzach chrześcijańskich.

Źródło obrazu: Magdalena Zagrodzka

Chociaż dzisiaj może się to wydawać dość folklorystyczne, powinieneś wiedzieć, że grzebanie „wampirów” było wówczas powszechną praktyką w całej chrześcijańskiej Europie. Dają nam wskazówki dotyczące praktyk religijnych, a zwłaszcza problemów związanych z końcem średniowiecza.

Osoby, które wykazywały zachowania uważane za „dziwne” i które cierpiały na choroby psychiczne lub nietypowe warunki fizyczne, były traktowane inaczej. Nawet nagła, naturalna lub niewyjaśniona śmierć może prowadzić do tego typu traktowania przez pensjonariuszy. W tym przypadku w przypadku dzieci brak chrztu wystarczał, aby zarezerwować dla nich jakąś formę pochówku.