Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Thierry Ardisson po raz pierwszy reaguje na sprawę Gerarda Millera

Thierry Ardisson po raz pierwszy reaguje na sprawę Gerarda Millera

” data-script=”https://static.lefigaro.fr/widget-video/short-ttl/video/index.js” >

Psychoanalityk oskarżony o napaść na tle seksualnym i gwałt był uczestnikiem programu „Próbowaliśmy wszystkiego”, który w niedzielę prezentował gość telewizyjny na kanale „C Media”.

Gość na grupie „Media C” W tym dniu, w niedzielę 20 października Thierry’ego Ardisona Wrócił do dowodzenia Gerarda Millera Po raz pierwszy. Przypominamy, że były psychoanalityk i były kochanek pakistańskich sił powietrznych jest oskarżony o napaść na tle seksualnym i gwałt przez ponad sześćdziesiąt kobiet, z których część była jeszcze nieletnia w momencie wydarzeń.

Po emisji raportu zespołu „C Médiatique” na temat książki Seria Millera Napisane przez Chloe Vien Wyszczególnia podejrzenia wobec Gerarda Millera, a prezenterka Mélanie Taravant zwraca się do Thierry’ego Ardissona, aby usłyszeć jego reakcję. „Próbowaliśmy wszystkiego” produkowano przez dziesięć lat z udziałem Gerarda Millera.Zaczyna się. „Widzieliśmy, jak podchodzi do dziewcząt na widowni i rozmawia z nimi. Nie mieliśmy pojęcia, co się stało.

Potem gość z telewizji wspomniał, że tak „Bardzo trudne” Pomyśleć o tym jak o Millerze. „To idealna osoba”Potwierdza sarkastycznie. „Gerard Miller to lewicowiec, który daje lekcje, więc nawet nie odważyliśmy się sobie tego wyobrazić. Nie mogliśmy myśleć – a za każdym razem, gdy go widziałem, dawał mi lekcje, trochę na mnie patrzył, wyjaśniał dla mnie, co powinienem myśleć, i to była Doxa, która w rzeczywistości jest doktryną skrajnie lewicowej.

„On był jego przeciwieństwem, kimś, kto udzielał nam lekcji przez cały dzień”.

Thierry Ardisson o Gerardzie Millerze

Thierry Ardisson upiera się przy tym „Nie wyobrażałem sobie tego” Od swojego byłego kolegi. „Zabrał ich do swojego domu i zahipnotyzował, ale nikt nie przyszedł mi o tym powiedzieć, więc nie wiedziałam”.Potwierdza. Następnie nadawca przywołuje w raporcie zeznania jednego ze skarżących, który wyobraża sobie, że część osób obecnych na miejscu kręcenia filmu musi żałować swojego milczenia. „Myślisz: «Powinienem to był zobaczyć»?”

„Powinienem był zobaczyć” nie istnieje. „Albo widzimy, albo nie widzimy”.„, deklaruje Thierry Ardisson. „Widzieliśmy w telewizji faceta flirtującego z dziewczynami i to się zdarza. Organizowałem imprezy, które trwały do ​​2 w nocy, a ludzie lubili flirtować. Nie jestem policją seksualną. Prezenter ponownie się broni, po czym powtarza, że ​​był to Gerard Miller „Wręcz przeciwnie, ktoś, kto przez cały dzień udzielał nam lekcji”.

Thierry Ardisson podsumowuje swoje uwagi zauważając, że: „Zawsze trzymaj się z daleka” Niewłaściwe lub potencjalnie nielegalne zachowanie. „Kiedy jest się dość znanym prezenterem telewizyjnym, bardzo łatwo jest podrywać dziewczyny, więc wydawało mi się to dość łatwe”. Potwierdza.

” data-script=”https://static.lefigaro.fr/widget-video/short-ttl/video/index.js” >