Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Firma została skazana po śmiertelnym upadku polskiego pracownika

Firma została skazana po śmiertelnym upadku polskiego pracownika

W czwartek 10 października Sąd Karny w Niort rozpatrzył okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło 5 maja 2021 roku w Serizay.

Do tragedii doszło w środku popołudnia w jednym ze starych budynków fabryki Hewleys. Jeden z pracowników, który naprawiał dach, natknął się na jedną z paneli. Spadł z wysokości ośmiu metrów. Służby ratunkowe nie były w stanie nic zrobić dla 57-letniego mężczyzny, który posiada polskie obywatelstwo.

Po zakończeniu śledztwa prowadzonego przez Żandarmerię i Inspekcję Pracy SAS Cerizay H musiał odpowiedzieć przed sądem za trzy przestępstwa: nieumyślne spowodowanie śmierci wskutek naruszenia obowiązku bezpieczeństwa; Korzystanie z usług osoby wykonującej pracę niejawną; Brak ogłoszenia o pobycie zbiorowym.

Uprząż, ale brak sieci

Mmi Sebastian Re, prawnik przedmiotowej firmy, powiedział, że pracownik był już wyposażony w pas i linę, które niestety z bliżej nieokreślonych powodów odpadły tuż przed wypadkiem. Ze swojej strony Inspekcja Pracy uznała, że ​​należało zainstalować siatkę zabezpieczającą, zwracając również uwagę na brak planu zapobiegania ryzyku.

Cienki

Firma została ukarana grzywną w wysokości 10 000 euro za nieumyślne spowodowanie śmierci i ukrywanie pracowników na miejscu. Z drugiej strony została uniewinniona od zarzutu pracy ukrytej, po udowodnieniu, że polska firma wykonawcza, z której korzystała, posiadała legalną licencję w jej kraju. Za trzy przestępstwa prokuratura zażądała kary łącznej w wysokości 20 000 euro.

READ  Sam Wołodymyr Zełenski zapraszał na kilka międzynarodowych szczytów