Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Według Wołodymyra Zełenskiego ukraiński atak w Kursku zmusił Moskwę do „wysłania w ten region 40 000 żołnierzy”.

Według Wołodymyra Zełenskiego ukraiński atak w Kursku zmusił Moskwę do „wysłania w ten region 40 000 żołnierzy”.

Prezydent Ukrainy twierdzi, że udało mu się także ograniczyć potencjał Moskwy w obwodzie donieckim we wschodniej Ukrainie.

Opublikowany


Czas czytania: 1 minuta

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w Kijowie (Ukraina), 11 września 2024 r. (LEON NEAL / AFP)

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził w swoim codziennym przesłaniu wideo w czwartek, 19 września, że ​​atak przeprowadzony przez Kijów w rosyjskim regionie przygranicznym Kursk zmusił Rosję do… „W ten region wysłano około 40 000 rosyjskich żołnierzy”.. Podobnie wygląda sytuacja na froncie w obwodzie donieckim we wschodniej Ukrainie, gdzie w ostatnich miesiącach armia rosyjska posunęła się naprzód. „Bardzo niepokojące”Ale Kijów był w stanie ograniczyć tam możliwości Moskwy, co potwierdził Wołodymyr Zełenski.

Według Kijowa Ukraina rozpoczęła 6 sierpnia wielką ofensywę w rosyjskim obwodzie kurskim, zajmując kilkaset kilometrów kwadratowych. Wyraziła nadzieję, że uda się zmusić Moskwę do przerzutu sił obecnych w obwodzie donieckim i tym samym spowolnienia jego postępu, jednak rosyjscy żołnierze obecnie kontynuują natarcie w tym regionie.

Rosja potwierdziła również, że od zeszłego tygodnia odzyskała od sił ukraińskich kontrolę nad kilkoma wioskami w obwodzie kurskim. Rzecznik ukraińskiego dowództwa regionalnego Oleksij Dmitraszkowski potwierdził jednak w środę, że rosyjska kontrofensywa w obwodzie kurskim ustała.

READ  Biblia, to niewyczerpane pole badań naukowych