Europejska Agencja Kosmiczna z radością przyjęła zakończenie tego manewru. Ostatecznym celem sondy będzie Jowisz w 2031 roku.
Opublikowany
Czas czytania: 1 minuta
Precyzyjny manewr, aby przenieść się na drugi koniec Układu Słonecznego. W środę 21 sierpnia Europejska Agencja Kosmiczna była zadowolona z sukcesu, jakim zakończyła się przeprowadzka sondy „Joyce” obok Księżyca, a następnie Ziemi, na wysokość mniejszą niż 7 000 kilometrów. Wszystko po to, aby wykorzystać grawitację do dostosowania swojej ścieżki i umożliwić jej rozpoczęcie podróży w kierunku Wenus, gdzie ostatecznym celem jest Jowisz.
Wiele misji kosmicznych wykorzystało już tę metodę wspomaganą grawitacją, ale taki wspólny przelot Ziemi i Księżyca wciąż jest w toku. „pierwszy świat”– potwierdza po raz kolejny Europejska Agencja Kosmiczna.
Dlatego sonda Juice rozpoczęła swoją podróż w kierunku Wenus, do której powinna dotrzeć w 2025 r., po czym przeleciała nad Ziemią jeszcze dwukrotnie, w 2026 r., a następnie w 2029 r. i zbliżyła się do Jowisza w 2031 r. Rakieta Ariane 5, która wyniosła maszynę w przestrzeń kosmiczną w kwietniu ubiegłego roku. Rok 2023 tak naprawdę nie jest na tyle silny, aby popchnąć go bezpośrednio w stronę największej planety Układu Słonecznego.
Joyce musi monitorować lodowe księżyce Jowisza pod kątem śladów życia pozaziemskiego, 800 milionów kilometrów od naszej atmosfery.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Słynny obraz centralnej czarnej dziury w Drodze Mlecznej, Sgr A*, będzie błędny!
Lekarze apelują o systematyczne badania przyszłych matek
SpaceX planuje zrobić znacznie lepiej ze Starship 6 i zapowiada się niesamowicie!