Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Spiker rzuca się z matką Jonathana Klausa

Spiker rzuca się z matką Jonathana Klausa

Jonathan Klaus został zaprezentowany mediom po swojej bramce i zwycięstwie Francji 3:0 nad Luksemburgiem w środę w Metz, aby przywitać się z matką na trybunach. Ale błędna tożsamość doprowadziła do chwili, która była równie nieprawdopodobna, co zabawna.

Korzystając z późnego przybycia Ferlanda Mendy’ego i Theo Hernandeza na zgrupowanie Francji, Jonathan Klaus zagrał drugą połowę meczu przygotowawczego do Euro 2024 przeciwko Luksemburgowi na lewym pasie. Strzelił gola w cichym zwycięstwie The Blues 3:0, a obrońca Marsylii mógł także cieszyć się rodziną, która przyjechała z Alzacji, aby zobaczyć jego grę w Metz.

>> Przeżyj jeszcze raz zwycięstwo Francji nad Luksemburgiem (3-0)

W trakcie pomeczowej sesji został zaproszony do mikrofonu TF1, gdzie obrońca został poproszony o przywitanie się z mamą na trybunach. Problem w tym, że spiker Bluesa, prezentując publiczności zbliżenie, wybrał niewłaściwą osobę.

„Kto to jest? Nie mam pojęcia” – odpowiedział bez ogródek Jonathan Klaus, wywołując śmiech Bixente Lizarazo. – Szukasz mojej matki? Ona tu jest.

„Podnieś rękę”

Jonathan Klaus najwyraźniej nie był zdenerwowany i rozbawiony tym małym zamieszaniem, pomógł TF1 w dogonieniu matki i wskazał na nią.

„To tam” – powiedzieli ponownie gracze Marsylii, uśmiechając się, słysząc śmiech Bixente Lizarazu. „To jedyna osoba, która… podniosła rękę…”

Korzystając z mile widzianej pomocy międzynarodowej trójkolorowej (13 czapek), reżyser tym razem znalazł odpowiednią osobę i dał piękne zakończenie tej zabawnej scenie. „To tam, tam” – powiedział w końcu Jonathan Klaus, kiedy zobaczył swoją matkę i najbliższe mu osoby śmiejące się na trybunach. W niedzielę matka obrońcy najprawdopodobniej obejrzy jego występ podczas drugiego meczu na rozgrzewkę The Blues przeciwko Kanadzie rozegranego w Bordeaux w niedzielę.

Najważniejsze artykuły