opublikowany
Czas czytania: 5 minut
Kapsuła, która ma konkurować z Crew Dragon firmy SpaceX, przeszła chaotyczny rozwój i niedawno odbyła swoją pierwszą podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną z dwoma amerykańskimi astronautami na pokładzie.
Wydanie kończące mroczną serię? Wystrzelenie kapsuły kosmicznej Boeinga Starliner zaplanowano na poniedziałek 6 maja z Cape Canaveral na Florydzie (USA), po latach opóźnień i licznych niepowodzeń, jakie poniosła amerykańska grupa lotnicza. Starliner, w ramach kontraktu z NASA, wykona swój pierwszy załogowy lot testowy pomiędzy Ziemią a Międzynarodową Stacją Kosmiczną (ISS). Franceinfo przedstawia tę maszynę, która ma konkurować z kapsułą Crew Dragon firmy SpaceX.
Został zaprojektowany tak, aby można go było ponownie wykorzystać
Amerykańscy astronauci Barry Wilmore i Sunita Williams mają wejść na pokład statku kosmicznego Starliner w ramach pierwszego załogowego lotu.
Pojazd o średnicy 4,6 metra może pomieścić do siedmiu osób, choć zespoły wchodzące na pokład ISS nigdy nie liczą więcej niż czterech członków.
Kapsuła, zaprojektowana z myślą o dziesięciokrotnym ponownym użyciu, musi zostać wysłana w przestrzeń kosmiczną w poniedziałek za pomocą rakiety amerykańskiej firmy United Launch Alliance (ULA), zrzeszającej Boeinga i Lockheed Martin, potentata w przemyśle lotniczym. Startownią, o której mowa, jest sprawdzony model Atlas V.
Oprócz poprzednich startów Starlinerów wykorzystano je w szczególności do wyniesienia w przestrzeń kosmiczną łazików Curiosity i Perseverance, które operują na Marsie, czy lądownika InSight, który nasłuchiwał wstrząsów sejsmicznych Czerwonej Planety.
Musi latać tam i z powrotem na Międzynarodową Stację Kosmiczną
Jeśli Starliner pojawi się na scenie w 2024 r. wraz ze swoim pierwszym lotem załogowym, jego historia nie jest nowa. Wszystko zaczęło się w 2011 roku, kiedy NASA zrezygnowała ze swoich wahadłowców i poleciała tam i z powrotem na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Uruchamia program komercyjny załogi (CCP), aby znaleźć nowy sposób realizacji tych lotów poprzez zaangażowanie prywatnych graczy do rywalizacji. Cel: redukcja kosztów i trwałe uzyskanie suwerennego dostępu do przestrzeni kosmicznej. Chodzi o to, aby zawsze mieć rozwiązanie zapasowe na wypadek, gdyby operator napotkał jakiś problem. Krótko mówiąc, chodzi o to, żeby nie wkładać wszystkich jajek do jednego koszyka.
Trzy lata później, w 2014 roku, amerykańska agencja kosmiczna wybrała Boeinga i SpaceX do opracowania nowych taksówek kosmicznych odpowiedzialnych za transport astronautów, a także sprzętu i żywności. Stawka jest wysoka dla Stanów Zjednoczonych, ponieważ bez wahadłowców kosmicznych Amerykanie znaleźliby się w stanie zależności i aby wejść na Międzynarodową Stację Kosmiczną, muszą polegać na rosyjskich statkach Sojuz.
Szybko został wyprzedzony przez SpaceX
W 2014 roku Boeing wydaje się być bezpiecznym przeciwnikiem SpaceX, firmy założonej przez Elona Muska w 2002 roku. Założona w 1916 roku amerykańska grupa lotnicza jest od wielu lat partnerem NASA. Jeśli chodzi o Międzynarodową Stację Kosmiczną, jest ona jej głównym partnerem od 1993 roku.
Jednak w miarę postępu rozwoju nieoczekiwanie SpaceX posuwa się do przodu. Podczas gdy firma Elona Muska odnosi sukcesy, Boeing musi skrócić swoją misję w 2019 roku, a Starliner nie dotarł do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W 2020 roku SpaceX przekroczyło znaczący próg, wykonując pierwszy załogowy lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną przy użyciu kapsuły Crew Dragon.
W 2021 roku Thomas Pesquet dołączy do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, latając na pokładzie Crew Dragon. Boeing wysyła swoją kapsułę z powrotem do fabryki z powodu problemów wykrytych w układzie napędowym. Pojazd Starliner będzie mógł bezpiecznie dotrzeć do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej dopiero w maju 2022 r. (ale bez człowieka na pokładzie).
Czy Starliner nadal interesuje NASA po zepchnięciu go na dalszy plan przez SpaceX? On „Pozostaje to najwyższym priorytetem programu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej”.Urzędnik NASA powiedział w sierpniu 2023 r. „Zaraz rozszerzymy możliwości naszej agencji w zakresie podróży do i z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a to ma kluczowe znaczenie”.Barry Wilmore ogłosił podczas konferencji prasowej przed startem na pokładzie Starlinera.
Możesz nie przeżyć końca Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
Jak długo będzie trwał Starliner? Jeśli Międzynarodowa Stacja Kosmiczna zakończy swoją działalność w 2030 r., badane będą inne (komercyjne) stacje orbitalne. Wśród nich jest Orbital Reef, opracowany przez Blue Origin (własność miliardera Jeffa Bezosa, szefa Amazona) oraz amerykańską firmę Sierra Space, czy amerykańską firmę Axiom. Jak wynika ze strony internetowej, firmy uczestniczące w projekcie Orbital Reef omawiały możliwość wykorzystania Starlinera do obsługi swojej stacji TheVerge.com. Przed nawiązaniem potencjalnego partnerstwa będą prawdopodobnie uważnie monitorować postęp pierwszego załogowego lotu.
„Całe pytanie dla Boeinga brzmi: czy uda mu się sprzedać tę zdolność klientom innym niż NASA”.”, analizuje Paul Wuhrer, specjalista ds. zagadnień kosmicznych we Francuskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych (IFRI). Badacz zwraca uwagę, że straty amerykańskiego producenta wynoszą nieco ponad miliard dolarów w kontrakcie Starliner z NASA. Paul Wuhrer także Zwraca uwagę, że Starliner dociera w krytycznym momencie, podczas gdy United Launch Alliance zmieni rakiety, rozmieszczając swoją ciężką wyrzutnię o nazwie Vulcan. „Boeing twierdzi, że kapsułę można dostosować [pour un autre lanceur]– Ale to się jeszcze okaże.Błędy tego eksperta. Po opóźnieniu zapłonu Starliner może mieć problemy z uruchomieniem.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Słynny obraz centralnej czarnej dziury w Drodze Mlecznej, Sgr A*, będzie błędny!
Lekarze apelują o systematyczne badania przyszłych matek
SpaceX planuje zrobić znacznie lepiej ze Starship 6 i zapowiada się niesamowicie!