Ponad dwa lata po wybuchu wojny na Ukrainie Moskwa utrzymuje skomplikowane stosunki z Warszawą. Jednak od ostatniego weekendu napięcie między obydwoma krajami wzrosło.
Powodem jest wroga polityka Kremla. „ Głównym źródłem napięć jest Rosja. Rosja ponosi wyłączną odpowiedzialność za inwazję na Ukrainę. Polska postrzega tę wojnę jako kraj sąsiadujący” – podkreśla profesor Dorota Dakowska z Science-Po ix.
Naruszenie terytorium Polski
W ubiegłą niedzielę polski minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz potępił nowy wtargnięcie na jego terytorium po tym, jak rosyjska rakieta przeleciała nad miastem Oserdow przez 39 sekund.
Warszawa odpowiedziała wezwaniem ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa. Ten ostatni nie wyjaśnił sytuacji, twierdząc, że Polska nie posiada dowodów na pochodzenie rakiety.
Wobec tej elastyczności część polskich polityków zbuntowała się. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nazwał stanowisko dyplomaty „absolutnie nie do przyjęcia”. Lewicowa posłanka Anna Maria Chukowska poszła jeszcze dalej, opowiadając się za jego wydaleniem.
Jednocześnie Polska podjęła decyzję o postawieniu w stan gotowości swojej obrony przeciwlotniczej. „Warszawa ma środki na obronę i dużo zainwestowała w swój budżet obronny. Kiedy rosyjskie rakiety naruszają polską przestrzeń powietrzną, polskie samoloty bojowe startują, aby chronić granice kraju” – wyjaśnia Doroda Dakowska.
Napięcie wzrosło we wtorek po tym, jak wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna oznajmił, że NATO może zestrzelić rosyjskie rakiety zbliżające się do granic państw członkowskich.
Podejrzenia o przechwycenie i szpiegostwo
Relacje, które rozwinęły się dalej, skrystalizowały się po wykryciu ich na terenie Polski przez służby kontrwywiadu rosyjskiej siatki. W czwartek ABW poinformowała, że przeprowadziła przeszukania w Warszawie i Tychach „ Osoby, z którymi przeprowadzono wywiady. Podejrzewa się ich o „realizację celów polityki zagranicznej Kremla, w szczególności osłabienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej, dyskredytację wizerunku Ukrainy i instytucji UE”.
„To problem strukturalny. Kraje zachodnie, w tym Polska, stopniowo przejmują rosyjskie siatki wpływów. Polskie i czeskie służby wywiadowcze zdemaskowały bazę finansowaną przez Rosję, która próbowała wpłynąć na wybory europejskie. » – dodaje Dorota Dakowska.
Napięcia te mogą się jeszcze nasilić. Według Doroty Tagowskiej zależy to od zachowania kremlowskiego władcy: „Putin jest nieprzewidywalny, zdolny do naruszenia prawa międzynarodowego. Nie oczekuj, że zadziała racjonalny aktor. »
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE