Logika została uszanowana. W czwartkowy wieczór Polska pokonała Estonię (5:1), a Walia pokonała Finlandię (4:1) w półfinale barażów Ścieżki A. Obydwa kraje zmierzą się o bilet na wtorkowy mecz z Cardiff. Euro (14 czerwca – 14 lipca) w Niemczech i miejsce w grupie D, Blues.
Przed powrotem tego lata do Austrii i Holandii zrobili, co było konieczne, przeciwko polskiej i walijskiej stronie. W czwartkowy wieczór w Warszawie Robert Lewandowski milczał, a jego koledzy z drużyny zostali zdemaskowani. Skromnych Estończyków szybko zredukowano do 10 (27.), a Przemysław Frankowski (22.), Piotr Zieliński (50.), Jakub Piotrowski (70.), Karol Metz (74., CSC) i Sebastian Szymański (77.) ukarali swoją obronę. Błędy.
Ze swojej strony podopieczni Roba Page'a gościli na stadionie Cardiff i szybko zakończyli mecz. David Brooks szybko otworzył wynik (3. miejsce), Neko Williams przełamał impas strzałem w górny róg (38.), a w drugim akcie do punktacji dopisali Brennan Johnson (47.) i David James (84.). Tymczasem wieczny Teemu Puki przed przerwą zmniejszył wynik dla Finlandii (45.).
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE