Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

przestrzeń.  Miną dwie komety: oto jak je obserwować

przestrzeń. Miną dwie komety: oto jak je obserwować

Zobacz moje wiadomości

Będzie to wymagało trochę szczęścia, ale na pewno będziemy mogli zobaczyć komety na wrześniowym niebie. (© Jean-Jacques Cordier / Adobe Stock)

Mogą nam się pojawić w kolorze niebieskim, żółtym i zielonym i wirować z prędkością dziesiątek kilometrów na sekundę.

Kiedy to czytasz, do Ziemi zbliżają się dwie komety. Chociaż obecnie można je zobaczyć tylko przez teleskop, jeśli wszystko pójdzie dobrze, być może uda się je zobaczyć gołym okiem.

C/2023 P1 Nishimura: Witam co 437 lat

A planeta, którą najprawdopodobniej zobaczymy, to C/2023 P1 Nishimura. Została odkryta 11 sierpnia i przeleci bardzo blisko Słońca – w każdym razie w odległości 33 milionów kilometrów – 18 września.

„Wtedy będzie mniej więcej jasno” – mówi Nicolas Biver, astrofizyk z Obserwatorium Paryskiego. news.fr.

Co dokładnie jest znowu winowajcą?

Jest to gwiazda składająca się z jądra i towarzyszy jej kilka ciał składających się z gazu, lodu, pyłu i innej materii organicznej. Wiruje w przestrzeni z zawrotną prędkością i podąża po eliptycznych ścieżkach.

Osoba, która pełni także funkcję przewodniczącego Komisji ds. Komet Towarzystwo Astronomiczne Francji Zaplanuj w okresie około 10 września, aby to zobaczyć. „Tutaj będzie najbliżej Ziemi. Wydaje się, że w tej chwili porusza się po dobrym zboczu, ale nic nie jest pewne i pewne.

Aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, będziesz musiał spojrzeć w stronę horyzontu, na lewo od Wenus, na zachód. „Jak zwykle trzeba udać się w czyste miejsce, z dala od zanieczyszczeń świetlnych” – dodaje Gilles Davidovich, wiceprezes Francuskiego Towarzystwa Astronomicznego.

I mały bonus w związku z tą kometą, która przelatuje w pobliżu Ziemi co 437 lat: „Uważa się, że jest ona powiązana z rojem meteorów sigma wodorkowych, który pojawia się każdego roku na przełomie listopada i grudnia”. Uśmiechnięta Nicola Bóbr.

Filmy: obecnie w Actu

Z grubsza można powiedzieć, że jego przelot może „naładować” chmurę pyłu, a jednocześnie zapewnić nam wspaniały spektakl, gdy się zapali.

READ  Po zmroku Indiom zagraża nowy, śmiercionośny grzyb

W przypadku 103/P/Hartley będzie to zależeć od słońca

Drugi, 103/P/Hartley, odkryto w 1986 roku. Pod koniec sierpnia 2023 roku znajdował się w odległości około 75 milionów kilometrów. Ale ma tendencję do zbliżania się i powinien wzrosnąć do 57 milionów km 27 września.

To tutaj najprawdopodobniej będzie można to zobaczyć. „Być może”, bo żeby było to widać gołym okiem, potrzeba tzw Błyszcząca eksplozja.

Dodaje: „Jeśli zbliży się wystarczająco blisko Słońca, część jego składników może wyparować i w ten sposób wyprostować swój ogon”. Gil Davidox, wiceprezes Towarzystwo Astronomiczne Francjiskontaktowano się news.fr.

To właśnie ten ogon, mający dziesiątki tysięcy kilometrów długości i prawdopodobnie zabarwiony, możemy zobaczyć na nocnym niebie.

Niestety zjawisko to jest trudne do przewidzenia i nie ma gwarancji, że 103/P/Hartley faktycznie będzie widoczny gołym okiem.

Ze swojej strony Nicholas Biff jest nieco pesymistyczny. „Gołym okiem byłoby to bardzo skomplikowane. Ale z lornetką, kto wie!”

Jednakże za pomocą teleskopu lub lornetki możemy zobaczyć tę kometę poruszającą się z prędkością 40 km/s. Warto też spojrzeć na północno-północny zachód, tuż pod gwiazdozbiorem Kasjopei.

Jak zwykle czyste otoczenie i eliminacja wszelkich zanieczyszczeń świetlnych to złote zasady dobrej obserwacji. A najlepszy czas, aby go zobaczyć, to zachód słońca, na początku nocy.

więc dla do podsumowania :

  • Około 10 września 2023 roku kometa C/2023 P1 Nishimura powinna być widoczna gołym okiem. Musimy patrzeć w stronę horyzontu, na lewo od Wenus, w kierunku zachodnim.
  • Najlepszym czasem na obserwację 103/P/Hartley jest okolica 27 września 2023 roku, jednak na ten moment nie ma gwarancji, że będzie ona widoczna gołym okiem. Cokolwiek się stanie, będzie to możliwe dzięki narzędziom. Powinniśmy patrzeć w stronę gwiazdozbioru Kasjopei, w kierunku północno-północnym.
READ  Pita Limjaroenrat, gwiazda tajskiej polityki

Aby mieć pewność zobaczenia komety, trzeba będzie poczekać do kwietnia. Kometa Pons-Brooks, która powraca co 70 lat, ma pojawić się na naszym niebie. „Nie będzie w dobrej pozycji, ale prawie na pewno będzie widoczna” – ostrzega Nicola Beaver. Zatem zaznaczcie to w swoich kalendarzach.

Śledź wszystkie wiadomości ze swoich ulubionych miast i mediów, subskrybując Mon Actu.