W marcu Franceinfo przeprowadziło wywiad z Kateryną Pleszestową podczas reportażu na Ukrainie. Dwa miesiące później 25-latka zadzwoniła do nas z informacją, że jej mąż został zwolniony.
Znowu razem, w końcu. Katerina Pleshestova w maju odebrała telefon, którego już się nie spodziewała. Na końcu wiersza: spoślubimy Olega, Weteran zakładów Azowstal w Mariupolu, wyszedł z rosyjskich więzień po 349 dniach niewoli. „To było niewyobrażalne, niewyobrażalne”wyznaje Franceinfo 25-latek.
Spotkaliśmy Katerinę Pleshestovą Podczas meldowania z Ukrainy w marcu br. Zgodziła się wówczas pokazać nam pamiętniki, które trzymała w oczekiwaniu na zwolnienie „Moja droga”. „Każdego dnia przesyłam mu chwile z mojego życia na Telegramie. Nagrywam wiadomości głosowe, zdjęcia i filmy…”, A potem zobaczyłem. Od cienia niewoli do światła wyzwolenia młoda kobieta opowiada o tych nieoczekiwanych spotkaniach z Kijowa.
Franceinfo: Skąd wiesz, że twój mąż został zwolniony?
Katerina Pleszestowa: To było kilka dni temu. Zadzwonił do mnie około 15:20, 15:30. Podniósł słuchawkę i powiedział: „Kochanie, wróciłem na Ukrainę”. Krzyczałem z radości na ulicy. Ja też zalałam się łzami. Moje pierwsze słowa brzmiały: „Tak bardzo na ciebie czekałem”. Mój mąż został wymieniony z 45 innymi osobami. JNatychmiast rozpoznaj jego głos, I to było pyszne.
Jak poszło wasze spotkanie?
Bałem się, że go nie poznam. Wszyscy nasi chłopcy, którzy wyszli z niewoli, mają inną twarz, inny wygląd. Oni też chudną. Mój mąż schudł 15 kilogramów, a niektórzy jego towarzysze broni 45 kilogramów.
W dniu naszego spotkania przyniosłem mu jego ulubioną tabliczkę czekolady, Kinder Bueno. Pobiegłem w jego stronę. Nadal mam gęsią skórkę.
Jak on to robi ?
Nie wolno mu jeszcze mówić. Spędził kilka dni na leczeniu szpitalnym. Wyszedł kilka dni temu. Szczerze mówiąc, nie spodziewaliśmy się, że jego wypis nastąpi tak szybko, ponieważ nadal wymaga leczenia i nadzoru lekarskiego. Jestem z nim codziennie. Rano zaczyna dzień od badań lekarskich, po czym władze wojskowe kontynuują zbieranie informacji o jego schwytaniu.
Konkretnie, co powiedział panu o okolicznościach swojego aresztowania?
Nie mam prawa ujawniać tych szczegółów, ponieważ wielu bliskich przyjaciół mojego męża nadal przebywa w niewoli. Najpierw został osadzony w Jelinowce (około 200 km na północ od Ługańska), zanim został przewieziony do Taganrogu (w obwodzie rostowskim).
Kiedy dozorcy dowiedzieli się, że uwolnieni mówią o torturach, ci, którzy jeszcze byli w niewoli, cierpieli dwa razy bardziej. Mój mąż to przetestował.
Katerina Pleszestowawe francji info
Mogę powiedzieć tylko jedno: to było straszne.
A po kilku dniach razem, jak się czujesz?
Dziś jesteśmy razem w Kijowie. Początki były trudne dla nas obojga. Emocjonalnie to trudne. Rok żyliśmy bez siebie. To mieszanka uczuć: z jednej strony niesamowita radość, az drugiej intensywny ból z powodu wszystkiego, co się wydarzyło i tego, jak to na nas wpłynęło. W tej chwili poszukujemy dobrego psychologa dla Olega.
A ty?
Towarzyszy mi psychiatra, a ja nadal biorę antydepresanty. Powrót do normalnego życia następuje stopniowo. Codzienne zajęcia pomagają przywrócić i wznowić nić życia. Wyjście do sklepu, pogawędka z przyjaciółmi… Teraz wszystko jest dla niego nowe, musi odzyskać kontakt z życiem.
Jak widzisz przyszłość?
Jednym z naszych głównych wspólnych celów jest dbanie o nasze zdrowie, zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Bo cierpiała za nas wszystkich. To nie będzie to samo, co wcześniej. Zobaczymy z czasem. Teraz najważniejszym priorytetem w jego życiu jest rodzina, bardzo chce mieć dzieci.
W marcu pokazała nam prowadzony przez siebie pamiętnik. pokażę mu
Właściwie codziennie na Telegramie przesyłałem mu momenty z mojego życia. Nagrałem wiadomości audio, zdjęcia, filmy… ale moralnie trudno mu to przeczytać. Po prostu spojrzał na niektóre wiadomości i przestał. Boli go widok mojego bólu, powiedział mi, że nie jest jeszcze gotowy.
Czy będzie musiał wrócić do wojska?
Zgodnie z ukraińskim prawem nie może całkowicie opuścić służby wojskowej. Dlatego po leczeniu, po rehabilitacji wróci do walki.
W czasie jego niewoli opowiadała nam o nadziei, jaka rodziła się z każdą zapowiedzią wymiany żołnierzy, aw końcu o rozczarowaniu. Jaką wiadomość chciałbyś przekazać krewnym, którzy wciąż spodziewają się syna lub męża?
Moje przesłanie do tych kobiet, tych matek, tych żon, tych sióstr jest następujące: „Walcz! Walcz o ich życie, nigdy się nie poddawaj, daj z siebie wszystko. A te uściski, te pocałunki w końcu się opłacą”.
„Bacon ninja. Adwokat podróży. Pisarz. Nieuleczalny ekspert w dziedzinie popkultury. Zły maniak zombie. Ekspert od kawy przez całe życie. Specjalista od alkoholu.”
More Stories
Dlaczego zaangażowanie Korei Północnej budzi strach przed eskalacją w stosunkach z Koreą Południową
Stany Zjednoczone i Korea Południowa żądają od Pjongjangu wycofania swoich sił z Rosji
Rząd ogłasza trzydniową żałobę narodową, a liczba ofiar śmiertelnych sięga 72 ofiar