bilet
Artykuł zarezerwowany dla subskrybentów
Od upadku komunizmu niskie emerytury skłaniają Polaków do inwestowania w nieruchomości. „Sport narodowy”, który podsycił kryzys mieszkaniowy, mówi dziennikarz Michel Cocotte.
Nie jest to zbyt przyjemna prawda: w Polsce niewiele osób będzie mogło liczyć na przyzwoitą emeryturę. Jakieś dziesięć lat temu, w 2012 roku, minister gospodarki Waldemar Pavlack bez ogródek stwierdził: „Nie bardzo wierzę w system emerytalny. Aby zabezpieczyć swoją przyszłość, staram się oszczędzać i utrzymywać dobre relacje z dziećmi. Jest to o wiele bezpieczniejsze niż różne fikcyjne rozwiązania rządu.
Od 1989 r. idea, że państwo będzie nam wypłacać godziwą emeryturę, nie była w Polsce rozpowszechniona. Wielu Polaków wzięło sprawy w swoje ręce, tak jak nauczył ich system kapitalistyczny. Zdając sobie sprawę, że nie będą mogli liczyć na przyzwoitą emeryturę, zainwestowali w nieruchomości.
Po upadku komunizmu kupno domu lub mieszkania stało się sportem narodowym. Ceny poszybowały w górę, zwłaszcza w dużych miastach. Tanie kredyty umożliwiały zakup z niewielkim wkładem własnym. Wiele zainwestowano w to rozwiązanie. Niektórzy kupujący mieli na kredyt więcej niż dziesięć mieszkań. Ale ten proces zaostrzył kryzys mieszkaniowy.
Powstaje coraz więcej mieszkań, ale około 2 milionów mieszkań jest pustych. Wiele z nich zostało zakupionych jako inwestycja z zamiarem odsprzedaży z zyskiem. W efekcie czynsze wzrosły. Dziś tylko niewielka mniejszość może uzyskać kredyt hipoteczny. Tak więc większość Polaków jest na to skazana
„Muzyczny ninja. Analityk. Typowy miłośnik kawy. Ewangelista podróży. Dumny odkrywca.”
More Stories
Karl-Anthony Towns (44 punkty) jest nie do obrony na parkiecie! • Koszykówka USA
Ruud van Nistelrooy strzela swój pierwszy mecz dla Manchesteru United w Pucharze Ligi, zabezpieczając Liverpool i pokonując Chelsea
XV z Francji – Anthony Guillonche, Charles Ollivon, Maxime Loco.. Lista zawodników zwolnionych przez sztab Bluesa