Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Chcesz zaoszczędzić na ogrzewaniu?  Zwróć uwagę na tę radę żeglarza z okresu II wojny światowej.  |

Chcesz zaoszczędzić na ogrzewaniu? Zwróć uwagę na tę radę żeglarza z okresu II wojny światowej. |

Chociaż metoda ta była już stosowana podczas II wojny światowej, uratował ją brytyjski marynarz i zamieścił na YouTube. To proste i pozwala zaoszczędzić na rachunkach za ogrzewanie.

Wraz ze zbliżającym się chłodem rachunki za energię elektryczną w domu gwałtownie wzrosły. Co więcej, w tym roku ceny gazu i prądu gwałtownie rosną w wyniku wojny między Rosją a Ukrainą. Dlatego wiele osób próbuje znaleźć sposoby na obniżenie kosztów ogrzewania, aby ich rachunki zbytnio nie wzrosły. To tylko kwestia zastosowania zdroworozsądkowych porad i w niektórych przypadkach zainwestowania w sprzęt. Istnieją jednak sposoby na oszczędzanie ciepła, które wymagają niewielkich inwestycji lub wcale.

Tak jest w przypadku zimowej metody wymyślonej przez brytyjskiego marynarza Dylana Wintera na ogrzanie pokoju za kilka centów dziennie. Pomysł nie jest nowy, ponieważ system sięga czasów II wojny światowej, kiedy był używany w schronach przeciwlotniczych w Wielkiej Brytanii.
Osiem świec i dwa słoiki

Odniesienie do tej metody pochodzi od nazwiska jej twórcy, a nie dlatego, że zima w języku angielskim oznacza zimę. To tylko zbieg okoliczności. Omawiany system oparty jest na prostym i tanim pomyśle i wymaga tylko ośmiu świec i dwóch misek. Zapalone świece umieszcza się w metalowej formie i przykrywa małą ceramiczną miseczką z dolnym otworem. Mniejsza pula jest następnie przykrywana większą pulą, pozostawiając otwór otwarty, jak pokazano w samouczku YouTube.

Marynarz wyjaśnia, że ​​świece po zapaleniu podgrzewają powietrze w słoikach. Ciepło ma tendencję do wznoszenia się dzięki prądowi konwekcyjnemu między gorącym a zimnym powietrzem, powodując ucieczkę gorącego powietrza przez największy otwór i na zewnątrz przez dno tacy, podgrzewając porcję w ciągu kilku minut i przy niższym koszt.

Metoda Zimowa to prosty i niedrogi system, który wymaga tylko ośmiu świec i dwóch misek.

Jednak ta metoda ma również swoich krytyków, którzy uważają ją za zawodną ze względu na system spalania i niebezpieczną podczas używania ognia w domu. Kwestionują również jej efektywność energetyczną, ponieważ maksymalna przekazywana energia to energia samej świecy, której według danych naukowych jest niewiele.

READ  Sześć chińskich samochodów elektrycznych zatrzęsie francuskim rynkiem