Światowy Dzień Bezpiecznej Aborcji przypada na środę 28 września. W imieniu współprzewodniczącego ds. planowania rodziny, „Droga do aborcji” reszta „Kolejne przeszkody” We Francji. Na całym świecie dostęp do dobrowolnego przerwania ciąży jest bardzo nierówny. Kierunek Madagaskar, Polska i Indie.
Aborcja jest na Madagaskarze kryminalizowana
Na tej planecie około dwudziestu krajów surowo zabrania dobrowolnego przerywania ciąży, nawet w skrajnych przypadkach gwałtu i narażenia życia matki, tak jak na Madagaskarze, spuściźnie Kodeksu Napoleona z 1810 roku. Antananarivo, partner i stowarzyszenia walczą od 2017 roku o dekryminalizację nawet terapeutycznego przerwania ciąży. Ale po pięciu latach i czterech niepowodzeniach w Zgromadzeniu Narodowym sytuacja się nie zmieniła: kościoły chrześcijańskie, najpotężniejsze w społeczeństwie, a przede wszystkim najbardziej wpływowe wśród decydentów politycznych, uniemożliwiają jakąkolwiek dyskusję na temat rozluźnienia prawa.
Dla zwolenników aborcji terapeutycznej sytuacja ta jest całkowicie obłudna. Obłudne, bo w rzeczywistości potajemne aborcje są szeroko praktykowane. W najlepszych przypadkach francinfo opowiadał lekarzom, których spotykałem na co dzień w przychodniach, szpitalach i nie tylko. Biedne kobiety szukają usług Angel Makers.
Na wyspie każdy, kto praktykuje ten medyczny gest, jest karany więzieniem. Prawo obejmuje również kobiety, które dokonały aborcji z jakiegokolwiek powodu. Tak jest w przypadku Shili, która musiała przerwać swoją pierwszą ciążę w wieku czterech i pół miesiąca. „Ginekolog zauważył, że był problem z płodemOna tłumaczy. To polimalformacja. Oznacza to, że dziecko nie przeżyje długo po urodzeniu. A jeśli chcemy to zatrzymać, umrę. Dziś grozi mi więzienie, dziesięć lat więzienia za poszukiwanie ITG…” W praktyce kary te są rzadko stosowane. Jednak tworzą atmosferę strachu i zmuszają kobiety do podejmowania ryzyka, aby dokonać aborcji. Szacuje się, że codziennie na wyspie umierają trzy kobiety z powodu „spontanicznej lub wywołanej aborcji”.
W Indiach warunki aborcji są często złe
Najlepszym studentem w tej dziedzinie są Indie – kraj 1,3 miliarda ludzi, który za kilka lat będzie miał największą populację na świecie, od ponad 50 lat zalegalizował aborcję. Trend polega na ułatwianiu aborcji: Hinduski mogą dokonać aborcji w ciągu pierwszych 12 tygodni, a w szczególnych przypadkach nawet 20 tygodni, po konsultacji z dwoma lekarzami. W 2021 r. nowe prawo przedłużyło ten okres do czterech dodatkowych tygodni, do prawie sześciu miesięcy ciąży, w wyjątkowych przypadkach gwałtu lub wad wrodzonych.
Ale warunki tych aborcji są często tragiczne. Według Funduszu Ludnościowego Narodów Zjednoczonych dwie trzecie aborcji w Indiach jest niezdrowe, a przez to niebezpieczne, czyli o 50% więcej niż średnia światowa. Aborcje te są słabo nadzorowane, przeprowadzane w małych szpitalach bez urządzeń sanitarnych lub wykonywane potajemnie, aby ukryć się przed rodziną. Osiem indyjskich kobiet umiera każdego dnia w wyniku tych aborcji, co stanowi trzecią najczęstszą przyczynę śmiertelności matek w kraju. Oprócz braku higieny zgony te tłumaczy się brakiem wyraźnej edukacji seksualnej, zakazem i milczeniem wokół kwestii reprodukcji – ten brak informacji popycha młode kobiety do seksu bez zabezpieczenia, a tym samym do niechcianej ciąży. . Dlatego nie wiedzą, jak radzić sobie z tymi wysoce złożonymi sytuacjami w sposób ostrożny i nadzorowany.
W Polsce aborcja stała się prawie nielegalna
Prawa do aborcji są nadal atakowane przez rządzącą w Polsce Narodową Partię Konserwatywną. Istnieje, ale jest zminimalizowany. Można nawet powiedzieć, że jest prawie zakazany w kraju. Dwa lata temu Trybunał Konstytucyjny ograniczył przypadki, w których kobiety mogły dokonać aborcji pod kontrolą rządu. Aborcja nie jest już możliwa, jeśli płód jest zdeformowany. Te aborcje stanowiły 98% z 1100 legalnych aborcji przeprowadzonych w 2019 roku. Dlatego aborcja jest prawie nielegalna. Dziś Polki mogą przerwać ciążę tylko wtedy, gdy istnieje niebezpieczeństwo gwałtu, seksu, życia lub zdrowia ciężarnej.
Ta pozycja nie zawsze jest respektowana w Polsce. Niektórzy są nawet ofiarami. Izabela miała 30 lat, Agnieszka 37 lat, zmarły z powodu powikłań po ciąży, a lekarze nie chcieli nic robić. Jeśli dokonają aborcji, a sąd uzna, że nie ma zagrożenia dla matki, lekarzom grozi trzy lata więzienia. Trzech lekarzy, którzy opiekowali się Isabellą, zostało oskarżonych o zabójstwo na początku tego miesiąca za nieudzielenie pomocy kobiecie w niebezpieczeństwie w związku z jej śmiercią. Mówią, że po prostu przestrzegają prawa.
Polacy mogą udowodnić, ale to niczego nie zmienia. Kiedy prawa reprodukcyjne zostały ograniczone w 2020 roku, 400 000 ludzi wyszło na ulice miesiącami. Były to największe postsowieckie protesty. Ale to nie wystarczyło, aby zmienić decyzje rządu.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE