Horror środowiskowy. Marina turystyczna w Cigacicach nad Odrą w Polsce jest pusta. Ani jednego turysty na brzegach. Tylko strażacy nadal usuwają skażone ryby.
300 ton złowionych martwych ryb, zabójczy zapach i zepsuta gospodarka.
Peter patrzy na swoją pustą łódź wycieczkową. Jego rezerwacje spadły o 90%. W dobry weekend Cigacice przyciągają od 5 do 10 000 turystów.
„Ludzie boją się teraz rzekiPiotr Włoch wyjaśnia. Trudno zgadnąć, czy upojenie wodne na długo pozostanie w ich pamięci, czy też zapomną, bo dla nas wpada do wody dwanaście lat pracy.”
Mowa o ewentualnym zanieczyszczeniu przemysłowym: katastrofa może być spowodowana przez toksyczne glony z odpadów z fabryk w Polsce.
Znając podejście rządu w Polsce do środowiska, przyrody i środowiska, można by oczekiwać, że Ubolewa Krzysztof Fedorowicz, winiarz z regionu. Tak naprawdę Odra była bombą zegarową, bo wszyscy wiemy, że wiele fabryk na Śląsku wrzuca ścieki bezpośrednio do nich”.
Rzeka była mocno zanieczyszczona do późnych lat 90., co stanowi przemysłowe dziedzictwo czasów komunizmu. W 1997 roku, po wielkiej powodzi, samooczyszczała się, a turyści wrócili. Odtąd rzeka będzie samotna, być może przez kilka lat.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Ta polska firma produkuje w 100% biodegradowalne talerze i sztućce z wykorzystaniem pszenicy
Toupret kupuje konkurenta w Polsce
Drobiarski gigant LDC jest w trakcie przejęcia fabryki Konspolu w Polsce