Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

„Zawsze chciałem być ministrem sił zbrojnych”

„Zawsze chciałem być ministrem sił zbrojnych”

22:55, 9 lipca 2022

Chrzest bojowy dla Sebastiena Licornu, który w czwartek pojawi się na Polach Elizejskich na swojej pierwszej paradzie 14 lipca jako minister sił zbrojnych. Następnego dnia poleci do Nigru, gdzie z Ukrainą omówi przyszłość francuskiego udziału w Sahelu, jeden z tematów, czy budżet obronny, od którego oczekuje się byłego morza zewnętrznego. Prace konserwacyjne.

Co dla oficera żandarmerii rezerwy oznacza 14 lipca?
Nigdy tego nie przegapiłem Kiedy byłem dzieckiem, oglądałem go w telewizji z dziadkiem, byłym bojownikiem ruchu oporu, który często zabierał mnie na pomniki wojenne. Później pojechałem na Pola Elizejskie. Prawda jest taka, że ​​zawsze chciałem być ministrem sił zbrojnych.

Jaki ton przybierze czwartkowa parada?
Będziemy oferować sprzęt, który nigdy nie był pokazywany szerokiej publiczności, taki jak czołgi Jaguar i drony Reaper. Będzie to okazja do wyjaśnienia naszego wojskowego programu broni Skorpion, który jest elementem Wojskowego Kodeksu Programowania. Parada to także czas dla zaangażowanych kobiet i mężczyzn, począwszy od rannych i rodzin poległych żołnierzy. Zostaną one odebrane dzień wcześniej przez Ministerstwo Sił Zbrojnych w obecności Emmanuela Macrona.

Czy na Polach Elizejskich będą obecni żołnierze ukraińscy?
nie. Z drugiej strony będą armie z krajów Europy Wschodniej i NATO. Oczywiście, wojna na Ukrainie będzie miała duże znaczenie.

Od teraz to nasza solidarność pozwala Ukraińcom zostać

Czy martwi cię rosyjska partia w Donbasie?
Linia frontu przesuwa się powoli, ale się porusza. Ostatnie tygodnie pokazują, że ta wojna długo się stabilizuje. Wtedy pojawia się pytanie o strategiczną głębię obu stron, czyli o ich zdolność do odnowienia się i wytrzymania. Rosja jest ważna. A Ukraina, teraz jesteśmy sojusznikami NATO i Europejczykami, którzy ją ucieleśniają. Wiele powiedziano o odwadze ukraińskich bojowników. Jest to wyraźnie mile widziane. Od teraz to nasza solidarność pozwala Ukraińcom pozostać.

READ  Społeczność internetowa i rynek oprogramowania dla przedsiębiorstw społecznych w Europie i Ameryce Północnej - analiza branży i ocena możliwości do 2030 r

Czytaj także – Sebastien Licornu, najmłodszy minister w siłach zbrojnych od czasów rewolucji francuskiej

Ale proszą cię o cięższą broń…
Dostali wiele środków obrony i nadal będziemy to robić z naszymi partnerami. Pomagamy Ukrainie bronić się w celu przywrócenia integralności jej granic. Pomoc Ukrainie nie oznacza bycia wojowniczym. Uważamy, aby nie mówić przesadnie o naszych dostawach broni.

Dlaczego ten brak przejrzystości?
Wolimy robić niż mówić. To pomaga operacyjnie armii ukraińskiej.

Nie jesteśmy w stanie wojny z Rosją

Francja dostarczyła sprzęt o wartości 160 mln euro, znacznie mniej niż Polska czy Norwegia. Dlaczego ?
Rzeczywiście, te liczby są błędne. Kwota jest znacznie wyższa. Te dostawy nie są fałszywym wyścigiem między sojusznikami. Wszystko zależy również od przewagi strategicznej, jaką ta broń oferuje, regularności dostaw, wyszkolenia, które pozwala ukraińskim żołnierzom z nich korzystać itp. To właśnie zrobiliśmy z dwunastoma dostarczonymi przez nas działami Kaiser, do których wkrótce dodamy sześć kolejnych.

Czy szef sztabu kontynuuje dialog ze swoim rosyjskim odpowiednikiem?
Nie jesteśmy w stanie wojny z Rosją. Tak, są wymiany między urzędnikami cywilnymi i wojskowymi, a nitki z Moskwą nie da się całkowicie przeciąć. Francja odgrywa swoją rolę jako przeciwwaga. Ukraina potrzebuje nas, byśmy mogli odgrywać tę rolę.

Przeczytaj także – Na Ukrainie celem są dzieci

Ukraińcy mają duże trudności ze zrozumieniem tego dyskursu…
To normalny człowiek. Gdybym był nimi, trudno byłoby mi to zrozumieć. Gdyby Rosja nie mogła i nie powinna wygrać tej wojny, nadal byłaby wspaniałym krajem u bram Europy! Musimy więc zapewnić zbiorowe bezpieczeństwo na dłuższą metę. To jest nasza rola. Podjęte decyzje nie powinny nas osłabiać. Dotyczy to również tego, co przywozimy na Ukrainę. Musimy być w stanie odnowić to, co oferujemy.

READ  Polka sprzedaje swój medal choremu dziecku, a kupujący jej go zwraca

Jaki jest stan naszych zapasów wojskowych?
Jest tak wiele kłamstw, niektórzy twierdzą, że jeśli chodzi o amunicję, możemy wytrzymać tylko trzy dni. Jest to błąd. Następnie musimy ponownie rozważyć charakter naszych zapasów w związku z konfliktem na Ukrainie. Dlatego Prezydent RP wraz z Szefem Sztabu Obrony poprosili nas o zastanowienie się nad naszym przemysłem zbrojeniowym. W „gospodarce wojennej”, jak produkować szybciej, w dużych ilościach i po zrównoważonych cenach.

Wyjazd Zhao do Mali może nastąpić między końcem sierpnia a wrześniem

Czy w przyszłym roku do budżetu wojskowego zostaną dodane 3 miliardy euro, aby wypełnić tę lukę?
Już teraz potwierdzam, że rząd chce zatrzymać 3 miliardy euro na 2023 rok. To właśnie zostanie zaproponowane Parlamentowi. Następnie we współpracy z Szefem Sztabu Obrony i Generalnym Komisariatem Uzbrojenia przeprowadzamy wstępne reakcje z Ukrainy. W razie potrzeby możemy dokonać dodatkowych korekt.

Jak oceniasz zapowiedź Niemiec, że przeznaczą 100 mld euro na modernizację swojej armii?
To wyraźnie dobra wiadomość. Teraz ważny jest prawdziwy wysiłek militarny, który umożliwi obronę Europejczyków.

Europa obronna pojawia się przede wszystkim w dyskursach. Co więcej, właśnie stracił jedno ze swoich jedynych tłumaczeń w terenie wraz z końcem władzy Takuby w Mali.
To koniec obecnego Takuby, ale nie koniec europejskiej obecności w wojnie z terroryzmem w Afryce. Istnienie grup dżihadystycznych jest wyraźnie źródłem niepokoju wśród śródziemnomorskich Europejczyków, ale nie tylko. Pytanie brzmi, z kim iw jaki sposób ta bitwa będzie prowadzona. Dlatego jadę w tym tygodniu do Nigru z Catherine Colonna [ministre de l’Europe et des Affaires étrangères] Potem na Wybrzeżu Kości Słoniowej.

Czy potwierdzasz ostateczny wyjazd Barkhane z Mali w sierpniu?
Zamknęliśmy już bazy Minaka i Josi. Reszta gao. Nie trzymamy się ścisłego harmonogramu i ten wyjazd może odbyć się między końcem sierpnia a wrześniem. Nasze armie stoją w obliczu wielu zagrożeń: są zagrożenia terrorystyczne, a także milicja Wagnera.

READ  Parlament Europejski "bardzo zaniepokojony" zielonym światłem dla planu naprawy Polski - 06.09.2022 godz. 12:54

Czy uważasz tych rosyjskich najemników za wrogów?
Wagner ma wobec nas niezwykle wrogie działania, takie jak ten przerażający teatr i skandaliczna Josie, która chce zmusić nas do wzięcia odpowiedzialności za zbrodnie wojenne, których najwyraźniej nie popełniliśmy.

Trzymanie tych dzieci i matek na dystans nie gwarantowało do końca bezpieczeństwa Francuzom

Czy Francja zawiodła w Mali?
To, co osiągnęli żołnierze Barkhane, jest niezwykłe. Interweniowaliśmy tam w 2013 roku, ponieważ Mali poprosiło o to Francję. Wyjeżdżamy, bo junta po dwóch przewrotach nie chce już obecności Francuzów. Szanujemy suwerenność Mali, a naszym werdyktem zawsze była współpraca z samorządami.

Czy potwierdzasz przetrwanie 2500 francuskich żołnierzy w Sahelu?
Prezydent RP poprosił wojska o przedstawienie mu kilku scenariuszy. Będzie to również tematem naszej wymiany z krajami regionu.

Czytaj także – Powrót z Syrii: dżihadystka Emily Koenig postawiona w stan oskarżenia i zatrzymana po przybyciu do Francji

Czy w obecnej sytuacji Francja ma środki, aby pozostawić swoje siły w Sahelu?
Bezpieczeństwo Francuzów przechodzi przez kontynent afrykański. To, co dzieje się w południowej Algierii i Maroku, może mieć bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo krajów eurośródziemnomorskich.

W tym tygodniu z Syrii repatriowano 35 dzieci i 16 matek oskarżonych o przynależność do Państwa Islamskiego. Czy nastąpiła zmiana przekonań w tym pytaniu?
Priorytetem zawsze było zapewnienie bezpieczeństwa Francuzom. Oczywiście trzymanie ich na dystans nie gwarantuje w pełni tego bezpieczeństwa. Dlatego wszyscy zostali otoczeni opieką wymiaru sprawiedliwości, gdy tylko przybyli na ziemię francuską.