W sobotni wieczór trzeci dzień Ligi Narodów zamknął swoje podwoje intensywnymi multiplikatorami, dzięki którym Holandia wkroczyła do Polski, Węgry przejęły kontrolę nad Niemcami, a Walia udaremniła Belgię.
Holandia 2-2 Polska
Bramki: Klassen (51 .)
mi
) i Dumfries (54 .)
mi
) za Oranje // Gotówka (18
mi
) i Piotr Zełenski (49 .)
mi
) dla Orłysa
Wyjeżdżając do De Kuip w Rotterdamie, Polska głęboko żałowała utraty dwubramkowej przewagi nad Holandią (2-2). Panowie Ceslava Micheniowicza mogli lepiej sobie radzić dopiero po katastrofie statku w Brukseli w ubiegłą środę (6-1). Spotkanie rozpoczęło się dobrze i od początku otworzył go Matty Cash. Po zamontowaniu Daley Blind po prawej stronie, przy wejściu na dach, Aston Villa oddał perfekcyjny strzał dośrodkowa, by oszukać Marka Fleckena i otworzyć punktację.
(1-0, 18
mi
)
.
Polacy wrócili z szatni z tymi samymi intencjami i podwoili zakład na kickoffie. Doskonały start Nicoli Zalewskiego w walce z Przemysławem Frankowskim pozwolił drużynie Lensois rzucić wyzwanie Flekkenowi i rezerwować Piotra Zielińskiego, który przyszedł towarzyszyć podekscytowaniu przerwy
(2-0, 49
mi
)
. Niestety jak zwykle Białe Orły upadną w najgorszym możliwym momencie. Zapomniany w strefie, Davey Klassen zdołał owinąć centrum Daley Blind płaską prawą stopą
(1-1, 51.)
mi
)
przed Denzelem Dumfriesem, którego na szczęście odnalazł Memphis Depay, wyrównał niepowstrzymanym strzałem Łukasza Skorobsky’ego.
(2-2, 54
mi
)
. Niesamowity mecz zresztą z Cashem, winnym rzutu z ręki i rzutu karnego dla Holendrów. Werdykt ostatecznie psuje na poczcie Depay (90
mi
+1).
Węgry 1-1 Niemcy
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Ta polska firma produkuje w 100% biodegradowalne talerze i sztućce z wykorzystaniem pszenicy
Toupret kupuje konkurenta w Polsce
Drobiarski gigant LDC jest w trakcie przejęcia fabryki Konspolu w Polsce