Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Rosja a ekspansja NATO Bruno Tertrisa

Rosja a ekspansja NATO Bruno Tertrisa

Wejście do Europy Wschodniej nie było łatwe w erze bezpośrednio po zimnej wojnie. W tamtym czasie – może to osobiście zaświadczyć autor tych wersów – zachodni odpowiednicy, rządy i parlamentarzyści z krajów spoza NATO, którzy podnieśli tę perspektywę nieco chłodno, woleli skierować dyskusję w stronę możliwości rozszerzenia UE. Społeczeństwo (UE od 1993). Jedyne rozszerzenie wymagane w tym czasie dla NATO dotyczyło Niemiec, których wschodnie państwa objęte były transatlantycką gwarancją od konsolidacji w październiku 1990 roku.

Ekspansja na wschód była wynikiem spotkania pragnień europejskich, interesów NATO i amerykańsko-niemiecko-polskiego przywództwa.

Europejskie pragnienie, zainteresowanie atlantyckie

Dla „starych państw”, takich jak te z Europy Środkowej, przystąpienie do NATO oznaczało „odkrycie na nowo rodziny Zachodu”, w czasie, gdy członkostwo w UE wydawało się jedynie odległą możliwością: jej członkowie debatowali wówczas, jaki priorytet należy nadać „pogłębieniu” . i „szerokość”. Wejście do Unii Europejskiej było w rzeczywistości bardziej złożone i wymagające niż wejście do NATO.

No i oczywiście była gwarancja amerykańska. Dla Pragi, a przede wszystkim dla Warszawy tylko ta ostatnia może zagwarantować jej bezpieczeństwo w obliczu poważnego zagrożenia militarnego. Dlatego tak zwane „rozszerzenie” było procesem wewnątrz reklamy o wiele więcej niżDodatkowa reklama.

Zwłaszcza, że ​​NATO nie widziało przewagi militarnej w swojej ekspansji na wschód. To ostatnie w praktyce oznaczało powiększanie bronionego terytorium przy jednoczesnym sprowadzaniu słabszych narodów, których armie słabły pomimo teoretycznych możliwości i których sprzęt nie był interoperacyjny z siłami NATO.

Jednak ta perspektywa miała trzy pozytywne aspekty. Po pierwsze, aby w pełni zabezpieczyć niemieckie terytorium, zamykając je w przyjaznym sąsiedztwie po wiekach wojen na kontynencie. Następnie, aby uniknąć, po rozwiązaniu Układu Warszawskiego latem 1991 r. i kiedy konflikty jugosłowiańskie ponownie niepokoiły Europę, wzrostu strategicznej konkurencji i „renacjonalizacji polityki obronnej”. Perspektywa ta umożliwiła również zapewnienie kontroli władzy cywilnej nad siłami zbrojnymi.

READ  Nieunikniony upadek Unii Europejskiej

Wreszcie dla Waszyngtonu umożliwił pozyskanie nowych sojuszników – którzy mogliby być wdzięcznymi klientami – dla zabezpieczenia pozycji Stanów Zjednoczonych na kontynencie w obliczu pragnień – zwłaszcza francuskich – zbudowania niezależnej obrony Europy. przyczyniają się do poszerzenia przestrzeni liberalnej. Poza tym, nawiasem mówiąc, w kontekście wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych w 1996 r. istniały pewne korzyści wyborcze do zebrania od diaspory.

Dowództwo polsko-niemieckie niemieckie

Tak więc w latach 1992-1994 początek ekspansji na Wschód był poniekąd projektem amerykańskim, polsko-niemieckim. Wiosną 1992 r. Warszawa uczyniła z przystąpienia do NATO główny cel polityki zagranicznej. Jesienią Biały Dom przyjął zasadę wspierania rozszerzenia. We wrześniu 1993 roku w American Journal ukazał się fundamentalny artykuł sprawy zagraniczneNapisane przez trzech ekspertów z think tank Rand Corporation, która ściśle współpracowała z Kongresem USA i administracją niemiecką.

Ten tekst wzywał do wejścia do NATO trzech lub czterech państw z Europy Środkowej, ale niekoniecznie więcej, jednocześnie szukając sposobów uspokojenia Moskwy. Jednocześnie w Warszawie powstał konsensus co do idei „najpierw wstąpić do NATO”, gdyż integracja z Unią Europejską wydawała się skomplikowana i odległa. Kiedy Rosja okazała swoją irytację wobec Polski, tylko wzmocniła determinację Warszawy…

Nowa administracja Clintona stopniowo wpadła na ten pomysł, a na szczycie NATO w styczniu 1994 r. 16. rząd utrzymał zasadę rozszerzenia na wschód. Niektóre kraje, w tym Francja, nie patrzyły przychylnie na rozpoczęcie tego procesu. Jednak wybór Jacques’a Chiraca (1995) i naleganie Niemców przezwyciężyły niechęć Francuzów. Ostatecznie oficjalne zaproszenie do Polski, Węgier i Czech zostało wydane w 1997 roku – po reelekcji Borysa Jelcyna w Rosji, w której Bill Clinton nie chciał się mieszać.

Proces warunkowy i stopniowy

Po zimnej wojnie NATO nigdy nie było gotowe do ekspansji za wszelką cenę. Kryteria liczniejsze i bardziej precyzyjne niż te zawarte w art. 10 Traktatu Waszyngtońskiego zostały faktycznie przyjęte w 1995 r., zgodnie z którymi kandydaci mieliby odtąd „dobrze funkcjonujący demokratyczny system polityczny oparty na gospodarce rynkowej”, „sprawiedliwe traktowanie mniejszości „Zobowiązują się do pokojowego rozwiązywania sporów”, „będą w stanie i chcą wnieść wkład wojskowy do operacji NATO” i „zobowiązują się do demokratycznego charakteru stosunków między strukturami cywilnymi, wojskowymi i instytucjonalnymi”.

READ  Przedłużająca się wojna na Ukrainie obnaża szczeliny na froncie atlantyckim

Rzeczywiście – nawet jeśli nie był to wyraźny wymóg – państwa kandydujące musiały też być przygotowane do przyłączenia się do zintegrowanej struktury wojskowej – „nie chcemy kolejnej Francji”, z radością mówili w korytarzach NATO w latach 90., odnosząc się do Wycofanie przez Francję Zintegrowanych Struktur Dowodzenia Wojskowego Sojuszu przez generała de Gaulle’a w 1966 r.

Od teraz proces będzie również warunkowy i stopniowy. Od 1999 roku kandydaci rozpoczęli szeroko zakrojony dialog z NATO, a następnie mogą otrzymać propozycję Planu Działań na rzecz Członkostwa, który sam w sobie może prowadzić do członkostwa.

Po wejściu do krajów Europy Środkowej w 1999 roku, NATO otworzyło się na kraje Europy Wschodniej – w tym byłe republiki sowieckie – oraz kraje bałkańskie: w 2004 roku trzy państwa bałtyckie – Łotwę, Estonię i Litwę, zaanektowane przez Związek Radziecki w 1940 nie zostały uznane przez państwa zachodnie – Bułgarię, Rumunię, Słowację i Słowenię; W 2009 r. Albania i Chorwacja; W 2017 r. Czarnogóra, a następnie w 2020 r. akcesja Macedonii Północnej była możliwa dzięki wypracowanemu kompromisowi w sprawie nowej nazwy tego kraju, czego warunkiem wstępnym była Grecja.