W życiu codziennym nieustannie walczymy z prawem grawitacji, które jest prawem ścisłym i automatycznie czynimy z tej siły arbitra kierunku otaczającej nas przestrzeni. To kierunek naszego ciężaru „polaryzuje” przestrzeń, w której się poruszamy. Można z grubsza powiedzieć, że grawitacja „charakteryzuje” naszą przestrzeń i harmonizuje ją, przez co wymiar pionowy jest ważniejszy niż wymiar poziomy.
Grawitacja kieruje również naszymi ciałami, przyciąga je
Dotyczy to zwłaszcza alpinistów, którzy nie czują swojego ciężaru w ten sam sposób w zależności od tego, czy ich stopy spoczywają na jakiejś stabilizacji, jaką zapewnia ściana, czy też ręce są zawieszone w próżni: „Wiszący człowiek z pewnością wygląda jak stojący człowieku – zauważył. Ludwig Wittgenstein, ale gra sił w nim jest zupełnie inna, co pozwala mu zachowywać się zupełnie inaczej niż osoba stojąca. (1) „
Ta niewielka objętość przestrzeni, w której nie brakuje powietrza
Największy strach alpinistów oczywiście spada. Spadanie „w pustkę”, jak to mówią, mimo pustki pod nią – którą czasami nazywają, Gaz Dużo pełniejszy niż powyżej. Krótko mówiąc, „pustym” nazywamy nie to, co puste, ale niewielką objętość przestrzeni (w której nie brakuje powietrza), którą alpiniści przeoczają i do której mogą wpaść. Widzimy, że nawet nasze słownictwo jest zakrzywione przez grawitację.
Grawitacja i krzywizna… i to oczywiście nas do tego prowadzi Einstein. Pewnego dnia w 1907 roku przyszły ojciec ogólnej teorii względności wpadł na pomysł, że później określi go jako „najszczęśliwszy” w swoim życiu: nagle zrozumiał, że jeśli człowiek swobodnie spada, nie poczuje swojego ciężaru. . „Nie poczujesz jego ciężaru”, co to znaczy? że jeśli spadniemy w swobodnym spadku, czyli w prawdziwą pustkę – w środowisku, które nie stawia oporu naszemu upadkowi – to wszystko, co nam bliskie, na przykład czekan, spadnie całkowicie – Dixit Galileusz – Z tą samą prędkością podążamy. Widzielibyśmy, jak nie spadają, ale wznoszą się na tym samym poziomie co my, unoszące się (…)
źródło bibliograficzne
(1) Ludwig WittgensteinA mieszane nuty (1937), przeł. G. Granel, Mauvezin, TER, 1984, s. 44-45. [éd. Poche Flammarion 2002]
Całą kolumnę można odsłuchać, klikając na górze strony. Historia, ekonomia, nauka, filozofia, historia sztuki… Posłuchaj i zasubskrybuj podcast „Dlaczego jak” Najlepsi eksperci odpowiadają na wszystkie pytania, których nie odważysz się zadać.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Słynny obraz centralnej czarnej dziury w Drodze Mlecznej, Sgr A*, będzie błędny!
Lekarze apelują o systematyczne badania przyszłych matek
SpaceX planuje zrobić znacznie lepiej ze Starship 6 i zapowiada się niesamowicie!