Niektórzy badacze nie wykluczają istnienia drugiej planety dla Ziemi. Może istnieć w naszym Układzie Słonecznym.
Recenzja w czasopiśmie astronomicznym zszokowała naukowców. Rzeczywiście, jedna z teorii głosi, że w Pasie Kuipera istnieje druga planeta od Ziemi. Region ten znajduje się poza orbitą Neptuna, na zewnętrznym zboczu Układu Słonecznego. To ten sam region, w którym znajduje się Pluton, jedna z najsłynniejszych planet karłowatych. Zanim doszli do tych wniosków, naukowcy przeprowadzili szeroko zakrojone badania.
Nasz mistrz jest źródłem odkryć
Możliwe istnienie drugiej planety na Ziemi opiera się na kilku badaniach. Astronom Michael Brown odkrył już obiekty transneptunowe w Pasie Kuipera. Badania te datowane są na rok 2003. Za najciekawsze z tych odkryć uważa się Sednę. Ta czerwona kula obraca się wokół siebie z ruchami podobnymi do ruchu Ziemi.
Z drugiej strony, Inne obiekty trans-Neptuna nie podlegają wpływowi grawitacyjnemu Neptuna. Istnieje następująca teoria wokół którego się to kręci Nasz mistrz. W dodatku ta ostatnia ma rozmiary podobne do naszej błękitnej planety.
Wszystkie te dane wskazują na istnienie nowej planety Ziemia. Jednak potrzeba więcej badań, aby potwierdzić to odkrycie.
Kilka informacji, które należy zweryfikować
Z pewnością rewizja Planet Earth II to już duży krok naprzód. Jednak nadal jest wiele informacji do udowodnienia.
Tak naprawdę naukowcy nie wyjaśnili dokładnych rozmiarów tego transneptunowego obiektu. To byłaby potencjalna planeta 1,5 do 3 razy większy od naszej planety Ziemia.
Na razie astronomowie są realistami. Powiedzieli, że dane przewidują istnienie drugiej planety dla Ziemi i nie stanowią ostatecznego potwierdzenia. Wtedy im na tym zależy Specjalna orbita tych obiektów w Układzie Słonecznym.
Odkrycia mogą zatem wykraczać poza samo istnienie nowej planety. Dane te mogą być podstawą istnienia nowych obiektów transneptunowych.
Jakie są konsekwencje tego odkrycia?
Głównym wydarzeniem po tym przeglądzie będzie zaburzenie układu planetarnego. Aby jednak zająć lepszą pozycję, naukowcy nadal muszą udowodnić kilka teorii.
Świat naukowy pamięta rok 2006. Według konwencji liczbę planet ustalono na 8. Wtedy z tego zamkniętego kręgu wykluczono Plutona. Sytuacja ta mówi wiele o znaczeniu decyzji badaczy dotyczących obiektów Sedny i transneptunowych.
„Musimy poprawić definicję planety, ponieważ planeta podobna do Ziemi znajdująca się za Neptunem prawdopodobnie należy do nowej klasy planet.” Patrick Sofia Likawka. Następnie należy dokładnie zbadać drugą planetę, Ziemię, aby poznać jej położenie.
Inni uczeni wypowiadają się pozytywnie. „Gdyby w Układzie Słonecznym istniała inna planeta, byłaby to właśnie ta planeta.” Greg Laughlin. Ten ostatni dodał również: „Byłoby niezwykłe, gdyby taka istniała. Trzymamy kciuki”.
Z drugiej strony odkrycia te są źródłem wielu teorii. Według astronomów obiekty trans-Neptuna zawierają… Informacje o powstaniu Układu Słonecznego. Są to główne źródła danych do odkrycia Charakter pasa Kuipera.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Słynny obraz centralnej czarnej dziury w Drodze Mlecznej, Sgr A*, będzie błędny!
Lekarze apelują o systematyczne badania przyszłych matek
SpaceX planuje zrobić znacznie lepiej ze Starship 6 i zapowiada się niesamowicie!